Dermatolog załamuje ręce. Nigdy nie myj się w ten sposób
Prysznic lub kąpiel w wannie to elementy codziennej relaksującej rutyny. Większość osób myśli, że opłukiwanie ciała wodą nie należy do skomplikowanych czynności. Eksperci mają co do tego inne zdanie. Wskazali, gdzie najczęściej popełniamy błąd.
27.11.2022 | aktual.: 01.12.2022 21:58
Powody, dla których myjemy się każdego dnia, są oczywiste. Chcemy czuć się czyści i pachnący. Aby to osiągnąć, wybieramy szybki prysznic lub długą, relaksującą kąpiel. Naukowcy od dawna spierają się, który sposób na mycie się jest dla nas lepszy pod względem zdrowotnym. Amerykańscy eksperci mają pewną teorię.
Co jest lepsze dla skóry?
Wiele osób wybiera szybki prysznic jako preferowaną metodę mycia. Inni zaś napełniają wannę i relaksują się w niej przez dłuższy czas. Leżenie w ciepłej wodzie jest niezwykle kojące. Zdaniem dr Samer Jaber, dermatolożki z Washington Square Dermatology, kąpiele mają zazwyczaj przykre konsekwencje dla skóry.
— Kąpiele mogą być wysuszające, ponieważ zwykle przebywamy w nich dłużej niż pod prysznicem. Im dłużej skóra jest mokra, tym bardziej się wysusza — wyjaśniła w rozmowie z portalem Gear Patrol.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W wannie napełnionej wodą przebywamy zazwyczaj nie mniej niż 30 minut. Przed kąpielą dbamy o idealny nastrój — zapalamy świeczki i dodajemy do wody pachnące kosmetyki. Krótkie kąpiele z tak szeroko zakrojonymi przygotowaniami nie miałyby sensu. Ekspertka zaznacza, że moczymy się wówczas w brudnej wodzie. Zanim wejdziemy do wanny, powinniśmy się przepłukać pod prysznicem, aby pozbyć się z ciała potu i innych zanieczyszczeń.
Ekspert wskazuje najzdrowsze rozwiązanie
Z teorią dr Jaber zgadza się Joshua Zeichner - dyrektor Cosmetic & Clinical Research in Dermatology w Mount Sinai Hospital w Nowym Jorku. Swoim pacjentom zaleca szybkie prysznice i odradza długie kąpiele. — Prysznic jest lepszy, gdy jesteśmy spoceni i brudni. Siedząc w wannie, tak naprawdę moczymy się w zanieczyszczonej wodzie. Z drugiej strony kąpiele zapewniają nam świetny relaks — mówi.
Dr Zeichner podkreśla, że w każdej z opcji najważniejsza jest temperatura wody, którą się myjemy. Nie może być zbyt gorąca. Wystawiona na jej działanie skóra będzie pozbawiona sebum, które jest niezbędne do utrzymania bariery ochronnej. Jego zdaniem najzdrowsze są zimne prysznice. Pobudzają do działania endorfiny i zmotywują do działania lepiej niż filiżanka kawy. Do tego nie usuwają ze skóry naturalnych, chroniących ją substancji lipidowych.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl