Dlaczego warto pić czerwoną herbatę?

Ta herbata ze swoich zdrowotnych właściwości słynie już od dawna. Za czasów chińskiej dynastii Tang (618-907 n.e.) była tak drogocennym produktem, że mógł ją pić jedynie cesarz. Czerwona herbata powstaje z tej samej rośliny, co czarna. Podlega jednak innemu procesowi fermentacji, czemu zawdzięcza swój wyjątkowy kolor i niepowtarzalne właściwości. Chroni przed rakiem, wspomaga trawienie, obniża cholesterol i jest naszym sprzymierzeńcem w walce o zgrabniejszą figurę. W dodatku zawiera nawet więcej chroniących przed rakiem przeciwutleniaczy niż warzywa i owoce. Co jeszcze daje nam picie czerwonej herbaty?

W sklepach znajdziemy trzy główne odmiany czerwonej herbaty: pur-erh, oolong oraz puszong. Najbardziej wartościowe są herbaty liściaste. Parzymy ja w następujący sposób: do filiżanki wsypujemy jedną płaską łyżeczkę herbaty. Zalewamy lekko przestudzoną wodą, a nie wrzątkiem. Przykrywamy i parzymy około 5 minut.

Jej magiczny wpływ na sylwetkę został już potwierdzony naukowo. Badania przeprowadzone we Francji donoszą, że 88 proc. osób, które regularnie sięgały po ten napój już w pierwszym miesiącu obniżyło masę ciała bez stosowania diety ani zmiany trybu życia. Sekretnym składnikiem czerwonej herbaty, który przyspiesza spalanie tłuszczu jest teina. Zawarte w niej enzymy zwiększają wydzielanie soków trawiennych i stymulują pracę jelit.

Działa moczopędnie, więc oczyszcza organizm z toksyn. W dodatku dostarcza nam wszystkich potrzebnych składników mineralnych, więc powinny ją również pić osoby, które intensywnie trenują. Dzięki właściwościom czerwonej herbaty organizm szybciej regeneruje się po intensywnym wysiłku. Gdy jemy tłusto, a w naszej diecie jest sporo czerwonego mięsa, warto częściej pić czerwoną herbatą. Polifenole w niej zawarte mają wpływ na obniżenie cholesterolu. Poprawiają także pracę całego układu krwionośnego oraz obniżają ciśnienie tętnicze krwi.

Można ją pic zamiast kawy, bo ma podobne działanie pobudzające. Zawiera tę sama ilość kofeiny, ale jej działanie jest zupełnie inne. Kofeina z kawy bardzo szybko się wchłania, natomiast ta z czerwonej herbaty przyswajana jest wolniej. Co to oznacza? Filiżanka "małej czerwonej" nie stawia na nogi tak szybko jak espresso, za to na dłużej pozostaje w organizmie, więc w rezultacie mamy więcej energii przez cały dzień.

W czerwonej herbacie znajduje się bardzo dużo fluoru i wapnia. Dlatego warto włączyć ją do diety, gdy chcemy mieć mocne zęby i kości. Takie wspomaganie przyda się, gdy w naszym jadłospisie jest mało nabiału. Czerwona herbata jest doskonałym źródłem cynku, który jest m.in. odpowiedzialny za dobry wygląd włosów i paznokci.

Marta Rowicka/ Kobieta WP