Dlatego nie pokazuje żony. Wreszcie ujawnił powód
26.02.2023 11:04, aktual.: 26.02.2023 12:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Półtoraminutowe nagranie, które pojawiło się na YouTubie Jarka Mergnera, uczestnika "Chłopaków do wzięcia", wywołało ogromne emocje i niepokój wśród jego fanów. Wszystko przez wygląd i stan, w jakim jest mężczyzna.
Program "Chłopaki do wzięcia" zebrał spore grono wiernych fanów, którzy bacznie śledzą miłosne historie jego uczestników. Jednym z nich jest Jarek Mergner, który od samego początku zdobył serca telewidzów, a co więcej - odnalazł prawdziwą miłość. W kwietniu 2022 roku stanął na ślubnym kobiercu z ukochaną Gosią. Para niedawno obchodziła rocznicę ślubu i wybrała się z tej okazji na pizzę. Czy w ich związku jest jednak dobrze?
Fani zaniepokojeni stanem Jarka Mergnera
Fani Jarka Mergnera nie ukrywają, że od czasu ślubu z Gosią zauważyli u niego spore zmiany - zarówno w samym wyglądzie, jak i w stanie, w jakim się pokazuje. Pod jednym z jego najnowszych filmików na YouTubie (uczestnik "Chłopaków do wzięcia" prowadzi własny kanał, gdzie dzieli się m.in. przepisami kulinarnymi) pojawiło się sporo komentarzy, a większość z nich zahaczała o temat jego małżeństwa.
"Jarek gdy był singlem - uśmiechnięty, dobrze wyglądający chłop, ćwiczący bicki. Co filmik nowy telefon, konsole, gry, skutery. Jarek żonaty - smutny, wychudzony chłop, smażący ryby i mrożonki" - czytamy w jednym z nich.
Czy fani Jarka faktycznie mają się o co martwić? Jeszcze niedawno nie brakowało doniesień, że z Gosią czeka go rozwód. On sam twierdzi, że jego małżeństwo jest szczęśliwe. W mediach społecznościowych nie dzieli się jednak zdjęciami z ukochaną. Stoją za tym "prywatne" powody. Poprosił internautów, by o nią nie dopytywali.
Zobacz także: Niepokojący widok. Dopytują, co stało się z jego dłońmi
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jarek chciał szybkiego ślubu
W jednym z odcinków "Chłopaków do wzięcia" Jarek Mergner mówił, że małżeństwo z Gosią było dla niego naturalnym krokiem. Co więcej, on sam chciał szybkiego ślubu.
- Jak się kocha dziewczynę, no to tak najlepiej wziąć ślub i razem mieszkać i tyle. No tak na kocią łapę to tak nie za bardzo, bo to wiadomo. Przyjeżdżać tak co weekend to jest bez sensu, a wiadomo, paliwo kosztuje - powiedział uczestnik "Chłopaków do wzięcia".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.