Do słuchania muzyki w każdych warunkach. Można powiedzieć: czysta przyjemność

"Shape of You" Eda Sheerana, które niezmiennie pozostaje najczęściej słuchanym utworem w serwisie Spotify? A może najpopularniejsze polskie kawałki Tymka oraz Taconafide? Nieważne, czego chcesz doświadczyć. Ważne, na czym będziesz tego słuchał, bo nawet najlepszej muzyki można czasem "nie usłyszeć".

Do słuchania muzyki w każdych warunkach. Można powiedzieć: czysta przyjemność
Źródło zdjęć: © Pixabay

25.08.2021 10:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Problem piractwa muzycznego w Polsce rozwiązał się niejako sam… Wystarczyło, że możemy legalnie i za niewielkie pieniądze słuchać muzyki z serwisów streamingowych. Dziś już co ósmy Polak ma wykupiony oraz zainstalowany na swoim smartfonie dostęp do takich platform streamingowych jak Spotify czy Tidal, a kto chętnie nie korzysta z YoutTube?

Mata idzie na rekord

Początkowo w sieci największą popularnością cieszyły się w Polsce zagraniczne hity. W ostatnich latach tendencja ta jednak się zmieniła i polscy abonenci coraz częściej sięgają po krajowych wykonawców. Wprawdzie Ed Sheeran i jego "Shape of You" również i nad Wisłą jest utworem z największą liczbą odtworzeń, ale kolejne miejsca zajmują już rodzime produkcje. Na drugiej pozycji plasuje się Tymek z "Językiem ciała", a kolejne zajmują m.in. Dawid Podsiadło ("Małomiasteczkowy") oraz Taconafide ("Tamagotchi").

Rekord liczby odtworzeń w ciągu 24 godzin od debiutu na Spotify należy od wiosny tego roku do utworu "Patoreakcja" rapera Maty. W tracie pierwszej doby od jego opublikowania 31 marca odsłuchano go ponad 643 tys. razy. Poprzedni rekord należał do innego przedstawiciela hip-hopu – Taco Hemingwaya z "Polskim Tangiem" (ponad 578 tys. odtworzeń).

Młodzi do słuchania wybierają smartfony

W 2018 roku CBOS przeprowadził badania dotyczące słuchania muzyki przez Polaków. Wynika z nich, że 65 proc. z nas słucha jej codziennie, a jedna piąta (21 proc.) kilka razy w tygodniu. W ogóle nie robi tego jedynie 4 proc. respondentów. Największą grupę osób mających każdego dnia styczność z ulubionymi piosenkami stanowią młodzi w wieku 17–24 lata (77 proc.) oraz 25–34 lata (75 proc.).

Podczas badania sprzed trzech lat przyznaliśmy, że najczęściej muzyki słuchamy w domu (86 proc.). Niemal co trzeci (30 proc.) robi to w drodze do pracy lub szkoły, a 20 proc. w trakcie wykonywania zawodowych obowiązków oraz podczas dłuższych podróży. Starsze pokolenia na ogół używają do tego radioodbiorników oraz telewizorów, młodsi wybierają smartfony.

Zainwestuj w dobre słuchawki

Decydując się na słuchanie muzyki, audiobooków czy podcastów z telefonu, trzeba zainwestować w dobre słuchawki. Standardowe, dołączane do smartfonów, nie zadowolą nie tylko gustów audiofilów, ale rzadko kiedy pozwolą też, aby w głośnym autobusie dobrze usłyszeć kolejny rozdział książki.

Źle wybierzesz? Słuchawki po kilku użyciach wylądują w szufladzie, a my ponownie rozglądamy się w sklepie za nowym sprzętem.

Rozwiązaniem, które ma szansę trafić w potrzeby zdecydowanej większości użytkowników i które można polecić w ciemno, są bezprzewodowe słuchawki Huawei z rodziny FreeBuds. W ofercie producenta znajduje się obecnie kilka modeli, a my bliżej przyjrzymy się trzem z nich: FreeBuds 4i, FreeBuds 4 oraz FreeBuds Pro.

Jakość za rozsądną cenę

FreeBuds 4i to najbardziej budżetowa propozycja, w której otrzymujemy wysokiej jakości dokanałowe słuchawki z aktywną redukcją szumów (ANC). Czujniki wykrywają i redukują hałas dobiegający z otoczenia, co pozwala cieszyć się pełnym brzmieniem ulubionej muzyki bez względu na to, czy znajdujemy się na ulicy, w metrze, czy spacerujemy po górach przy silnym wietrze.

Co istotne, chcąc usłyszeć komunikat na lotnisku lub dworcu, nie będziemy zmuszeni zdejmować słuchawek. Naciskając i przytrzymując jedną z nich, przejdziemy natychmiast w "tryb świadomości". Za pomocą dotyku możemy także sterować odtwarzaniem muzyki i odbierać połączenia głosowe.

Huawei FreeBuds 4i mają niezwykle wydajną baterię. Przy pełnym naładowaniu możemy słuchać muzyki przez 10 godzin. Technologia Quick Charge sprawia natomiast, że po zaledwie 10 minutach ładowania osiągniemy cztery godziny wydajności jej pracy. To idealne rozwiązanie, gdy wpadamy do domu tylko na chwilę.

Słuchawki, których nie poczujesz

Jeśli natomiast preferujemy słuchawki douszne, to warto zdecydować się na Huawei FreeBuds 4. Ten model wykorzystuje technologię adaptacyjnego dopasowania (Adaptive Ear Matching), która wykrywa unikalny kształt naszego kanału słuchowego oraz sposób noszenia słuchawek. Ich ergonomiczny kształt oraz lekka waga (4,1 g) sprawiają, że niemal nie poczujemy ich w uchu.

Huawei FreeBuds 4 mają udoskonaloną funkcję aktywnej redukcji szumów, która spośród wielu trybów wybiera taki, który skutecznie tłumi niepożądane dźwięki. Otwarta douszna konstrukcja umożliwia zachowanie równowagi ciśnienia, a tym samym usłyszenie istotnych dźwięków z zewnątrz.

Słuchawki gwarantują doskonałej jakości dźwięk dzięki dużym przetwornikom dynamicznym o średnicy 14,3 mm. Pasmo przenoszenia do 40 kHz pozwala doświadczyć przejrzystych tonów z uwzględnieniem ich wszystkich niuansów i barw.

Najwyższa klasa i komfort użytkowania

Propozycja dla audiofili? Z myślą o nich Huawei zaprojektował słuchawki dokanałowe Huawei FreeBuds Pro. To model premium, w którym producent zastosował najnowsze technologie, aby zapewnić najwyższej jakości odtwarzanie muzyki oraz rozmów przy jednoczesnej redukcji niepożądanych odgłosów.

Dzięki hybrydowej aktywnej redukcji szumów mikrofony skierowane do wewnątrz i na zewnątrz wykrywają niepożądany hałas w otoczeniu i w uchu. Następnie dynamiczne przetworniki generują precyzyjny sygnał niwelujący, osiągając efekt redukcji szumów do 40 dB.

Słuchawki Huawei FreeBuds Pro inteligentnie rozpoznając dźwięki otoczenia, odpowiednio przełączają tryb redukcji szumów (dostępne są trzy tryby: najwyższy, komfortowy oraz ogólny), aby zapewnić użytkownikowi najlepsze doznania dźwiękowe.

Słuchawki cechują się w pełni dotykową obsługą oraz pozwalają na jednym ładowaniu słuchać muzyki do 8 godzin (wykorzystując etui ładujące czas ten wzrasta prawie pięciokrotnie).

Huawei FreeBuds Pro bez problemu można sparować z dwoma urządzeniami jednocześnie. Oglądając np. film na tablecie i chcąc odebrać połącznie na smartfonie, wystarczy tylko "uszczypnąć" jedną z słuchawek.

Niezwykle przydatna jest także funkcja ich odnajdywania. W aplikacji AI Life można sprawdzić na mapie dokładną lokalizację lewej i prawej słuchawki, kiedy znajdują się poza etui lub lokalizację samego etui, kiedy włożyliśmy do niego słuchawki. A gdy będziemy już w pobliżu, nasze Huawei FreeBuds Pro poinformują nas o tym odpowiednim sygnałem.

Więcej informacji o słuchawkach Huawei z rodziny FreeBuds można znaleźć na stronie: https://consumer.huawei.com.

Źródło artykułu:WP Kobieta
sluchawkibezprzewodowehuawei
Komentarze (4)