Dom marzeń. Z zewnątrz nie zachwyca, za to w środku spodoba wam się
Dom miał idealnie wkomponować się w otoczenie i trudno zarzucić jego twórcom, że nie podołali zadaniu. Prosty i nieduży budynek doskonale wtopił się w tło. Szare cegły, brak tarasów i balkonów oraz prosty dach nadały mu niezwykle prosty, ale i interesujący charakter.
Cena pozytywnie zaskoczy
Dom miał być funkcjonalny, ale i przede wszystkim tani. Na jego budowę inwestorzy przeznaczyć mogli ok. 350 tys. zł. Choć wydawało się to niemożliwe, to dzięki prostym rozwiązaniom i minimalizmowi stało się wykonalne. W domu nie wykorzystywano skomplikowanych i drogich systemów, postawiono na wentylację grawitacyjną.
Zadbano także o teren zewnętrzny
Projektanci nie zapomnieli także o terenie zewnętrznym. Podjazd został zaplanowany maksymalnie wygodnie i oszczędnie. Elewacja jest bardzo surowa, więc przy domu posadzono bluszcz, który przykryje betonowe pustaki. Dach budynku wysypany początkowo został warstwą żwiru, potem właściciele postanowili wykorzystać wełnę mineralną i posadzić na dachu mech i trawy.
O podziale pomieszczeń mieszkańcy mogą decydować sami
W domu starano się zostawić sporo przestrzeni, by móc wykorzystać ją w miarę potrzeb. Jasne wnętrza, choć surowe i zachowane w szarościach, przełamuje ciepły odcień drewnianej podłogi. Nie podzielono w sposób ostateczny wszystkich pomieszczeń, więc właściciele mogą zadecydować później, jak gospodarować przestrzenią.