Dorota Szelągowska stanowczo o wykorzystaniu jej wizerunku. Zaapelowała do internautów
Ostatnio wizerunek Doroty Szelągowskiej został wykorzystany do reklamy suplementów odchudzających. Jak się okazało - bezprawnie, a do sprawy odniosła się sama zainteresowana.
Kilka dni temu pojawiła się informacja o tym, że Katarzyna Grochola walczy z rakiem. Pierwsza wspomniała o tym w swoim felietonie na łamach "Wysokich Obcasów" córka pisarki - Dorota Szelągowska, projektantka wnętrz i prezenterka programów o tematyce remontowej w TVN. "Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja" - napisała, a jej słowa potwierdziła Grochola.
Niestety to nie jedyny problem, z jakim ostatnio musi zmierzyć się Szelągowska. Od kilku dni w Internecie można zobaczyć reklamy środków na odchudzanie, na których widnieje jej wizerunek. Prezenterka odniosła się do tego w swoich mediach społecznościowych.
Stanowcza reakcja Szelągowskiej na wykorzystanie jej wizerunku
Jak przekazała w relacji na Instagramie Szelągowska - jej wizerunek został wykorzystany bezprawnie, a użyte zdjęcia są manipulacją. "Jakby co, to zdjęcia «po» to tak naprawdę zdjęcia «przed»" - napisała. Później nagrała film, w którym padły stanowcze słowa na ten temat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dobra. Jeśli naprawdę ktokolwiek myśli, że reklamowałabym środki na odchudzanie, to niech się mocno rozpędzi i walnie głową w ścianę - zaczęła.
- Moi drodzy sytuacja jest następująca: ktoś sobie bezprawnie wykorzystuje ten wizerunek. I wyobraźcie sobie jak ja się czuje w momencie, kiedy zdjęcia "po" to są zdjęcia "przed" tak naprawdę. Bo to są zdjęcia sprzed 10 lat - powiedziała.
Jak się okazuje, problem niestety jest poważny i sama zainteresowana nie ma możliwości prawnych, aby coś z tym zrobić. Podobna sytuacja spotkała inną gwiazdę TVN.
- G**no można z tym zrobić, dlatego, że to są artykuły tłumaczone w google translate. Wszystkie firmy, zresztą Martyna Wojciechowska miała z nimi do czynienia, są nie do znalezienia - mówiła zdenerwowana Szelągowska.
Bezpośredni apel do obserwatorów
Przy okazji Dorota Szelągowska zwróciła się do swoich obserwatorów z apelem o to, by nie dali się zmanipulować producentom tego typu środków.
- Ale mogę wam powiedzieć jedną rzecz. Tabletki na odchudzanie nie działają, żadne. I jak ktoś chce schudnąć, to musi nad tym popracować, a jak nie może, to niech idzie do specjalistów. I błagam was, nie kupujcie żadnych specyfików tego typu w necie. Po prostu ludzie, którzy je sprzedają chcą was zrobić w balona - powiedziała prezenterka, która w ostatnim czasie faktycznie przeszła sporą metamorfozę.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl