Duńskie wzornictwo

Duńskie wzornictwo

Duńskie wzornictwo
Źródło zdjęć: © www.signalement.dk
04.02.2009 12:39, aktualizacja: 04.02.2009 15:32

Jak wszyscy Skandynawowie, Duńczycy cenią sztukę projektowania. Dobry design to ich eksportowy produkt. Artykuły reprezentujące możliwości duńskich projektantów zostały wykorzystane do wyposażenia najbardziej sławnego muzeum sztuki nowoczesnej na świecie: Museum of Modern Arts w Nowym Yorku.

Jak wszyscy Skandynawowie, Duńczycy cenią sztukę projektowania. Dobry design to ich eksportowy produkt. Artykuły reprezentujące możliwości duńskich projektantów zostały wykorzystane do wyposażenia najbardziej sławnego muzeum sztuki nowoczesnej na świecie: Museum of Modern Arts w Nowym Yorku. Fakt, że tak znane muzeum pokusiło się o zakup tych produktów niewątpliwie świadczy o ich niepodważalnej klasie. MOMA jest miejscem odwiedzanym codziennie przez tysiące turystów, w tym światowej sławy architektów.

„The Nordic Modern Movement” to hasło modne w latach 50 pod szyldem, którego wspólnie z wzornictwem szwedzkim i fińskim promowano sztukę użytkową. Ruchowi przyświecał cel polepszenia jakości życia ludzi poprzez wytwarzanie dobrej sztuki użytkowej po przystępnych cenach. Dzisiaj w niemal każdym amerykańskim filmie pojawia się zastawa Steltona jako symbol standardu życia. Niepodważalnym ojcem duńskiego wzornictwa stał się architekt oraz designer Arne Jacobsen. Inspirowany głównie funkcjonalizmem łączył nowoczesność z duńską tradycją. Światowy rozgłos przyniosło mu krzesło przypominające kształtem mrówkę. Kolejnymi projektami były krzesła: „łabądź”, „jaja”, „kropla”. Ponadto zasłynął jako projektant sztućców, lamp, dywanów. Głównymi założeniami jego prac pozostawały: prostota, elegancja, oszczędność formy.

Triumfem neofunkcjonalizmu na masowym rynku okazały się naczynia z serii Cylinda-Line, zaprojektowane w połowie lat 60. Jacobsen lubił nierdzewną stal . Miękka geometria to charakterystyczna cecha większości jego designerskich projektów. Dzięki temu mimo czystej geometrycznej prostoty nie czuje się w nich purystycznej ascezy.

POLECAMY

Wbrew pozorom Jacobsen nie był przede wszystkim designerem lecz architektem. To postać mająca wielki wkład w unowocześnienie duńskiej architektury w duchu modernizmu. Był rzecznikiem designu kompleksowego tzn. projektował swoje budowle od A do Z. Jak sam mówił-nie troszczył się o światowe mody, uznając, że to domena damskich kapeluszy. Uważał, że o artystycznej postawie designera przesądza otwartość myśli. Nie od razu znajdował końcowe rozwiązania. Nie czuł się pewnie jeżeli nie skonfrontował pierwszego pomysłu z różnymi jego wariantami. Jego krzesło nr. 3107 odniosło największy sukces w dziejach duńskiego meblarstwa. Od połowy lat 50 do dnia dzisiejszego zostało sprzedane w 5 milionach egzemplarzy. Nie ustępuje mu biurowo-konferencyjny fotel Oxford z przełomu lat 60 zaprojektowane dla college’u w Oksfordzie. O jego sławie świadczy fakt, że doczekało się wielu mutacji.

Kolejne nazwisko, którego nie można pominąć mówiąc o duńskim wzornictwie to Paul Henningsen twórca lampy uważanej za jedno z najwspanialszych dzieł designu XX wieku. W założeniu miała to być lampa zapewniająca ludziom najbardziej przyjazny rodzaj światła. Ich seria weszła do produkcji w 1926 roku odnosząc rok później międzynarodowy sukces, gdy wykorzystane zostały do oświetlenia eksperymentalnego osiedla Weissenhot w Stuttgarcie. Odpowiednikiem Chanel no 5 stała się PH5 przynosząc projektantowi największą sławę. Produkowana przez kopenhaską firmę Louisa Poulsena jest jednym z symboli zjawiska zwanego Dansk Modern. Lampy z pracowni Poulsena zdobią między innymi kopenhaskie metro.

Sztuka użytkowa to również tkaniny w których przoduje Tina Ratzer czy Johnny Solvsten Bak. To między innymi bardzo dekoracyjne autorskie tkaniny wykonywane eksperymentalnymi technikami jak chociażby geometrycznie drukowane elektrostatyczne tekstylia Rasmusa Lorensa czy Hagedorona Olsena. Nowymi ambitnymi technologicznymi nowinkami zaskakuje rokrocznie designerska firma Kvadrat współpracująca między innymi z takimi sławami jak: Andree Putmanem, Alfredem Haborli. Posiadając w swej ofercie historyczne wzory autorstwa Arne Jacobsena czy Pay i Charlesa Eamesów kontynuuje tradycję twórców szkoły duńskiego wzornictwa. Zaskakujące projekty skandynawskiej marki to materiały z laserowo wycinanym ażurem, gdzie zmienny kolor zależy od kąta patrzenia, czy płaszczyzny tkanin z fluorescencyjnym nadrukiem świecącym w ciemności.

POLECAMY

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także