Dzięki prezydentowi w Poznaniu będą tabletki "dzień po". Wbrew polityce PIS

Kilka dni temu prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, opublikował na Facebooku post z hasztagiem "wspieramypoznanianki". Z jego treści dowiadujemy się, że w Poznaniu zostanie otwarty gabinet ginekologiczny, w którym każda kobieta otrzyma fachową pomoc. Za darmo, przez całą dobę. "Gdy potrzebna jest fachowa porada i pomoc, kwestie światopoglądowe powinny zejść na drugi plan. Przygotowujemy projekt 24-godzinnego dyżuru ginekologicznego. Poznaniankom, które z niego skorzystają, nikt nie będzie prawił kazań, tylko udzieli koniecznej pomocy" - napisał prezydent.

- Postulaty kobiet słyszę nie od dziś. Między innymi na Kongresie Kobiet usłyszałem wiele głosów o tym, co jest kobietom potrzebne – mówi Jacek Jaskowiak w rozmowie z WP Kobieta. - Zaostrzanie prawa aborcyjnego nie zwróciło mojej uwagi po apelu episkopatu. Wsłuchuję się w potrzeby mieszkańców cały czas. Dlatego stwierdziłem, że całodobowa pomoc ginekologiczna i możliwość uzyskania fachowej porady to przedsięwziecie, które trzeba zrealizować.

Funkcjonowanie dyżuru będzie pokrywane ze środków miejskich. Zatem dla Poznanianek będzie darmowy. – Roczny koszt szacowany jest na ok. 700 tys. złotych. Nie da się ukryć, że to dość poważne obciążenie dla budżetu miasta. Jednak uważamy, że całodobowa opieka ginekologiczna to na tyle istotna sprawa, że postaramy się o te środki.

Pomysłodawcą zorganizowania tego typu pomocy dla Poznanianek jest sam prezydent. Jednak nie ukrywa on, że podczas rozmów z kolegami z partii rozwijane są kwestie analogicznych inicjatyw w innych miastach. – Dla mnie sytuacja jest łatwiejsza, bo jestem urzędującym prezydentem, więc mogę to wdrożyć już teraz. W innych miastach to plany na przyszłość – komentuje Jaśkowiak.

W założeniu projektu, poza opieką ginekologiczną, czyli badaniami, w tym również USG oraz fachową poradą, jest również wystawianie recept oraz współpraca z aptekami, w których będzie można kupić m.in. tabletkę "dzień po". – Będzie trzeba nawiązać współpracę z organizacjami pozarządowymi. Szanuję właścicieli aptek, którzy z powodów światopoglądowych decydują się nie realizować niektórych recept, jednak chciałbym, by działały też apteki przyjazne kobietom. Bez podziałów – dodaje prezydent.

Projekt wymaga jeszcze zgody radnych, jednak wiele wskazuje na to, że się uda. Placówka ruszy najpóźniej we wrześniu 2018 roku. - Uważam, że trzeba reagować na to, co robi PiS i oddzielić państwo od Kościoła. Chciałbym, by światopogląd nie miał wpływu na to, czy kobiety otrzymują fachową pomoc czy nie. Szanuję przekonania osób wierzących, jednak uważam, że pomoc powinien móc uzyskać każdy, bez względu na wiarę czy poglądy – komentuje Jacek Jaśkowiak.
Trzymamy kciuki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl