Edyta Pazura karmi córkę w muzeum. Kobiety jej dziękują
Niektórzy uważają, że nie przystoi karmić piersią w miejscach publicznych. Dlaczego? Sądzą, że to bezwstydny obrazek. Natomiast Edyta Pazura udowodniła, że zamiast chować się po kątach, można spokojnie nakarmić dziecko, nie naruszając niczyjej estetyki.
30.12.2019 | aktual.: 30.12.2019 20:09
Edyta Pazura udostępniła na swoim profilu na Instagramie fotografię, na której karmi córkę w Muzeum Picassa w Maladze. Kobieta usiadła na ławce i wzięła Ritę na kolana. Po czym delikatnie odchyliła bluzkę i przykryła pierś skrawkiem szalika. Tym samym zapewniła komfort zarówno sobie, dziecku, jaki i zwiedzającym. Rewelacyjnie wybrnęła z tej sytuacji. Przy okazji widzimy ładny obrazek matki z córką.
Zobacz także: Edyta Pazura i Cezary Pazura składają życzenia i apelują do fanów. "Przecież to nic nie kosztuje, a daje tyle radości"
Kobiety o karmieniu w miejscu publicznym
Publiczne karmienie piersią cały czas budzi kontrowersje, a końca tej debaty wciąż nie widać. Pod postem na ten temat wypowiadają się już nie tylko same zainteresowane – czyli matki, lecz i inni instagramowicze. Przede wszystkim kobiety dziękują Pazurze za ten post.
"Może to zdjęcie zachęci inne kobiety do karmienia. Niestety nie da się określić, kiedy dziecko znowu będzie głodne i pierś trzeba wyciągnąć w różnych okolicznościach. Dla niektórych to jest niezrozumiałe. Piękne zdjęcie" - napisała jedna z użytkowniczek Instagrama. "Zawsze ci kibicowałam, ale teraz to mi zaimponowałaś", "Nie zostawiam zazwyczaj komentarzy, ale ten obrazek jest mi tak bliski i rozczulił mnie. Zobaczyłam na tym zdjęciu siebie" - dodały kolejne.
Zobacz także: Cezary Pazura razem z żoną na premierze filmu "Futro z misia". Edyta Pazura niczym paryżanka
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl