Tragiczny wypadek z udziałem księżnej. Ofiara walczy o życie

Wypadek miał miejsce zaledwie cztery dni po koronacji Karola III, na której była również księżna Sophie, bratowa króla. Do tragicznego zdarzenia doszło w zachodnim Londynie w środę, 10 maja około godz. 15.20 czasu miejscowego.

Sophie była eskortowana przez policję — w tym funkcjonariuszy na motocyklach. Jeden z nich potrącił około 80-letnią kobietę, co potwierdziła Policja Metropolitalna. Badane są szczegóły wypadku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Ma grono fanek. Przez niego nie mogły się skupić na ceremonii

Na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy opatrzyli kobietę, a następnie w trybie pilnym przetransportowali ją do szpitala. Jak donosi brytyjska prasa, lekarze określili jej stan jako krytyczny, a kobieta walczy o życie.

Policja poinformowała, że droga jest nadal zamknięta i trwa dochodzenie wyjaśniające okoliczności zderzenia. Nie ma doniesień o pozostałych poszkodowanych w wypadku.

Rzecznik Pałacu Buckingham przekazał "The Sun", że "księżna Sophie jest płynącymi prosto z serca myślami i modlitwami przy rannej kobiecie i jej bliskich". Dodał, że jest wdzięczna za szybką reakcję służb ratowniczych i będzie na bieżąco informowana o rozwoju sytuacji.

"Dalsze komentarze w tej chwili nie byłyby właściwe, bo incydent wciąż jest badany" - dodał rzecznik króla Karola.

Brytyjska rodzina królewska jest chroniona przez specjalną jednostkę odpowiedzialną m.in. za eskortę w trakcie przemieszczania się, a także ochronę rezydencji królewskich.

Księżna Sophie jest żoną najmłodszego syna królowej Elżbiety II, księcia Edwarda. Wraz z ukochanym doczekała się dwójki dzieci: córki Louise oraz syna Jamesa. Dzień przed wypadkiem Sophie i Edward byli na przyjęciu w ogrodzie Pałacu Buckingham wraz z księciem i księżną Walii. Mówi się, że była ulubienicą królowej Elżbiety. Razem urządzały sobie wycieczki konne. Spotykano je również w drodze na nabożeństwo.

Zobacz też: Ukryte przesłanie sukni królowej Kamili. Polka zwróciła na nie uwagę

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!