Ewa Skibińska piła nawet w pracy. "Małpki" nosiła w torebce

Ewa Skibińska od lat nadużywała alkoholu. Aktorka w najnowszym wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" opowiedziała o swojej drodze do trzeźwości. Kobieta nie tylko zawalczyła o samą siebie, ale także rozstała się z wieloletnim partnerem.

Nawet najbliżsi aktorki nie mieli pojęcia, że przez lata nadużywała alkoholu. Ewa Skibińska w najnowszym wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" zdradziła, że piła nie tylko w domu, ale także w pracy.

"Nawet o poranku znalazła się małpka w torebce." - powiedziała gwiazda. Celebrytka przyznaje, że w pracy w teatrze każdy miał z czymś problem, dlatego nawet gdy ktoś zorientował się, że była pijana, po prostu starał się to lekceważyć.

Czytaj też: Blanka Lipińska nigdy o tym nie mówiła. "Był ciężkim alkoholikiem"

Aktorka znalazła jednak w sobie siłę, by zerwać z nałogiem. Ewa Skibińska zdradziła, że przełomowym momentem w jej życiu był ten, gdy jeden z reżyserów, z którym od lat współpracowała, odrzucił jedną z jej scen. Gwiazda przyznała, że właśnie dzięki nagraniu zdała sobie sprawę, że alkohol w żaden sposób nie pomaga jej w pracy. Wcześniej, dzięki temu, że wciąż dostawała role i się w nich sprawdzała, uznawała, że to nałóg pobudza w niej kreatywność. Tak jednak nie było.

Ewa Skibińska wyjawiła, że w walce z uzależnieniem pomogło jej wsparcie najbliższych. Dużo zawdzięcza nie tylko córce, ale także przyjaciółce, Jolancie Fraszyńskiej, która jako pierwsza zauważyła, że aktorka może mieć problem z alkoholem.

Gwiazda jest trzeźwa od 10 lat, jednak zanim to nastąpiło, wspomagała się także marihuaną, z czego jednak szybko zrezygnowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Skibińska i Krzysztof Mieszkowski byli ze sobą przez ponad 34 lata. Aktorka przyznaje, że świadomie nigdy nie stanęli na ślubnym kobiercu. Skoro im się układało, "papierek" nie mógł niczego zmienić. W rozmowie z "Wysokimi Obcasami" gwiazda opowiedziała o powodach rozstania z ukochanym.

Para poznała się jeszcze na studiach, gdy oboje byli na wakacjach. Aktorka przyznała, że wspólnie też wpadli w sidła nałogu alkoholowego. Przez lata bawili się, pili i pracowali wspólnie. W końcu Ewa Skibińska postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Wiedziała, że musi diametralnie zmienić swoje życie, jeśli ma przestać zaglądać do kieliszka.

Gwiazda zdradziła, że w podjęciu decyzji pomogła jej także terapia uzależnień, dzięki której odkryła siebie. Już nie była tą samą kobietą, co wcześniej, dlatego też zmieniły się także jej oczekiwania wobec partnera.

Ewa Skibińska powiedziała, że mieli z Mieszkowskim dość swobodny i otwarty związek. Po zmianach, które zaszły w niej wewnętrznie, zapragnęła mieć kogoś, kto będzie tylko dla niej, dlatego podjęła decyzję o rozstaniu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl