Fan zrobił jej niespodziankę. Rogalska leżała wtedy w łóżku
Marzena Rogalska może się pochwalić dużym gronem wiernych fanów, którzy obserwują ją w mediach społecznościowych i bardzo jej kibicują. Nie tylko prawią jej komplementy, ale również potrafią umilić dzień - już od samego rana.
W chwili, gdy Marzena Rogalska poinformowała, że odchodzi z Telewizji Polskiej i nie będzie już prowadzić "Pytania na śniadanie", przekonała się, jak wielu ma fanów. Zalała ją fana bardzo pozytywnych komentarzy, pochwalających jej decyzję. Co więcej, internauci stanęli za Marzeną murem, gdy jej kolega z pracy Tomasz Kammel, nie pożegnał się z nią ani nawet jednym słowem nie odniósł się do ich zakończenia współpracy. I choć Rogalska nie mogła liczyć na wsparcie wieloletniego kompana z programu śniadaniowego, to na szczęście nie zawiedli jej wierni obserwatorzy.
Rogalska dostała wiadomość od tajemniczego mężczyzny
Dziennikarka jest bardzo aktywna na swoich profilach w mediach społecznościowych, gdzie relacjonuje, co się u niej dzieje, a także opowiada o swojej pracy. Jest w stałym kontakcie z fanami, z którymi wymienia się spostrzeżeniami w komentarzach, a także prowadzi z nimi konwersacje w wiadomościach prywatnych.
Kilka przemiłych zdań od fana, które przeczytała tuż po przebudzeniu, sprawiły, że Rogalska dostała zastrzyk pozytywnej energii na cały dzień. Każda gwiazda, która ma za sobą trudny czas w życiu zawodowym, też powinna otrzymać takie słowa otuchy.
"Te poranki, kiedy budzisz się dużo wcześniej niż planowałaś, kiedy sięgasz po telefon... i kiedy odczytujesz wiadomość na Instagramie: "Pani Marzenko, jest pani wspaniała i cholernie piękna, może czas na wycieczkę do Elbląga?" Panie Łukaszu! Zrobił mi Pan dzień, dziękuję! A do Elbląga przyjadę na pewno!" - napisała Marzena pod zdjęciem, które zrobiła chwilę po przebudzeniu i odczytaniu pięknej wiadomości.
Z pewnością dziennikarka zapamięta ten poranek na długo, bo przecież mało co tak poprawia humor, jak szczery komplement.