Blisko ludziFirma z Raszyna wie, jak pokazać nietypowe wymiary. "Co za ch...two"

Firma z Raszyna wie, jak pokazać nietypowe wymiary. "Co za ch...two"

Rynny, rury, parapety i naga kobieta. Firma specjalizująca się w obróbkach blacharskich chwali się, że nie ma problemów z nietypowymi rozmiarami w swoim asortymencie. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt wykorzystania w tym celu wizerunku roznegliżowanego ciała.

Firma z Raszyna wie, jak pokazać nietypowe wymiary. "Co za ch...two"
Źródło zdjęć: © Facebook.com

W agencjach zdjęć nie brakuje fotografii kontekstowych z modelkami XXL. Twórcy reklamy prawdopodobnie w ten sposób pozyskali zdjęcie kobiety, którym zapragnęli podkreślić, jak bogatą gamą produktów dysponują i to w rozmiarach uchodzących za niestandardowe. Zupełnie naga, uśmiechnięta kobieta z plakatu zdaje się spoglądać na przechodniów i zapewne zdaniem pomysłodawców, tym samym zachęca do skorzystania z oferty.

Internauci szybko ocenili pomysłowość twórców billboardu: "Co za chamstwo", "Załamałam się", "Mógł wkleić zdjęcie swojego mózgu. To są dopiero nietypowe wymiary", "Trudno uwierzyć, że "dorośli" ludzie robią takie reklamy".

Zadzwoniliśmy pod numer telefonu podany na billboardzie. Gdy wytłumaczyliśmy, w jakiej sprawie się kontaktujemy, usłyszeliśmy: - Ja się tym nie zajmuje. Nie wiem, nie odpowiem pani na pytania. Na pytanie, kto w takim razie jest za plakat odpowiedzialny i czy możemy poprosić o kontakt do tej osoby, otrzymaliśmy informację, że pomysł był "pana Bogdana", czyli szefa firmy "Rynbud", ale numeru telefonu do właściciela nie dostaniemy: - Nie jestem upoważniony – tłumaczył pracownik, dodając: - Ale o reklamie pani chce rozmawiać z szefem? Zrobił sobie taką reklamę, to zrobił. O czym tu się rozpisywać. Jak się komuś nie podoba no to trudno, jego problem.

Źródło artykułu:WP Kobieta
seksizmplakatmodelka

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (5)