Blisko ludziFryzjerka przez 13 godzin pracowała nad fryzurą nastolatki. "Najtrudniejsze zadanie w życiu"

Fryzjerka przez 13 godzin pracowała nad fryzurą nastolatki. "Najtrudniejsze zadanie w życiu"

Fryzjerka przez 13 godzin pracowała nad fryzurą nastolatki. "Najtrudniejsze zadanie w życiu"
Źródło zdjęć: © 123RF
11.08.2017 21:36, aktualizacja: 11.08.2017 22:24

Fryzjer, który potrafi wysłuchać swoich klientów i sprawić, że po wizycie nie tylko będą mieli na głowie arcydzieło, ale również poczują się lepszymi ludźmi, to prawdziwy skarb. Do takiego rodzaju fryzjerów zalicza się bez wątpienia Kayley Olsson, która poświęciła pewnej pogrążonej w depresji uczennicy liceum aż 13 godzin pracy. Oto, w jaki sposób fryzjerce udało się wywołać na jej ustach uśmiech.

Nastolatka zgłosiła się do Kayley Olsson, fryzjerki z Waterloo w amerykańskim stanie Iowa, ponieważ przed robieniem pamiątkowych, szkolnych zdjęć, postanowiła całkowicie ściąć swoje włosy. W emocjonalnym poście na Facebooku Olsson wyznała, że obsłużenie dziewczyny było największym wyzwaniem w jej życiu.

– Doszła do stanu, w którym czuła się tak źle i bezwartościowo, że nie mogła nawet czesać swoich włosów. Powiedziała mi, że wstawała tylko po to, żeby iść do łazienki – opisuje sytuację kobieta. Wyjaśnia, że jej nastoletnia klientka, której imienia nie chce zdradzać, zaczyna szkołę za kilka tygodni, ale zdjęcia miały być robione już podczas wakacji.

– Weszła i powiedziała, żebym wszystko ścięła i że nie może poradzić sobie z bólem ich codziennego wyczesywania. Nazwała siebie bezużyteczną. To złamało mi serce. Próbowałyśmy dosłownie wszystkiego, żeby uratować jej włosy – opowiada fryzjerka.

– Dziecko nigdy nie powinno czuć się tak bezużyteczne, by nie być w stanie nawet szczotkować włosów! Po 8 godzinach wczoraj i 5 dzisiaj, w końcu udało nam się wywołać uśmiech na twarzy tej pięknej dziewczyny – dodaje Olsson. – Na koniec powiedziała do mnie: Będę się uśmiechać podczas robienia zdjęć, sprawiłaś, że znowu poczuła się sobą – kończy opowieść kobieta.

Wywołać uśmiech na twarzy pogrążonej w depresji nastolatki nie było łatwo, ale fryzjerka czuła, że musi zrobić wszystko, co w jej mocy, by pomóc dziewczynie znów myśleć o sobie jako o wartościowej osobie. Chciałaby też, by ta historia była lekcją dla innych. – Zdrowie psychiczne to coś ważnego, problemy z nim dotykają ludzi na całym świecie i w każdym wieku! Rodzicie, zwracajcie na to uwagę, przestańcie po prostu odpychać od siebie dzieci, mówiąc, by wzięły się w garść i poradziły sobie z czymś, z czym najwyraźniej nie potrafią! – apeluje kobieta.

Zobacz też: Skąd się bierze fala depresji?

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (31)
Zobacz także