Gardias cała w skowronkach. Kupiła drugi dom w "polskiej Toskanii"

Dorota Gardias została właścicielką kolejnego domu w "polskiej Toskanii". Prezenterka, posiadająca już jedną rezydencję na Roztoczu, jest w trakcie remontu domu, który będzie przypominał jej ten z dzieciństwa. Nie zabraknie w nim siennika czy poduszek wypełnionych łuskami z kaszy gryczanej.

Dorota Gardias została właścicielką kolejnego domu w "polskiej Toskanii"Dorota Gardias została właścicielką kolejnego domu w "polskiej Toskanii"
Źródło zdjęć: © AKPA

Dorota Gardias ma powody do radości. Popularna prezenterka pogody, która w lutym zakończyła remont 100-letniego domu we wsi Chlewiska na Roztoczu, zakupiła drugą rezydencję w tym samym miejscu. Choć czeka ją jeszcze przy niej bardzo dużo pracy, nie ukrywa swojego podekscytowania. Jej nowy dom będzie urządzony w iście wiejskim stylu, który pamięta z czasów dzieciństwa. Nie zabraknie w nim m.in. spania na sianie.

Dorota Gardias remontuje dom na Roztoczu

Dorota Gardias opowiedziała o planach związanych z remontem drugiego domu na Roztoczu w ostatniej rozmowie z "Faktem". Prezenterka ma zamiar urządzić go - a także znajdującą się przy nim stodołę, w ekologiczny sposób. Stawia na naturalne materiały.

- Z mamą wymyśliłyśmy, że będzie tam (w stodole - przyp. red.) stało wielkie drewniane łóżko z siennikiem. Kiedy w dzieciństwie przyjeżdżałam do babci, to na takim spałam. Łóżko już robi lokalny stolarz. Będzie siennik z prawdziwej słomy i lniane prześcieradła, żeby poczuć zapach siana. Poduszki będą wypchane nie pierzem, a łuską z kaszy gryczanej, bo ma to dobry wpływ na zdrowie - zdradziła Dorota Gardias.

- Chcę, żeby to było miejsce przyjemnego spędzania wolnego czasu, żeby dzieciaki mogły tam grasować. A spanie na sianie myślę, że też będzie fajnym doświadczeniem i możemy docenić wygody, jakie obecnie mamy na co dzień - dodała prezenterka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gardias chwali się, czemu założyła Instagram: "Zobaczyłam, że ludzie są bardzo ciekawi tego, co u nas"

"Mamy swoje ekologiczne warzywa"

Przy kolejnej posesji Doroty Gardias w "polskiej Toskanii" nie zabraknie także ekologicznego ogrodu, który już "działa". Obecnie zajmuje się nim mama prezenterki.

- Jest ekologiczny ogród, z którego goście będą mogli korzystać. Jak wyjdą z posesji, to mogą pójść prosto na pole, które jest obok i na którym od ubiegłego roku mamy swoje ekologiczne warzywa. Jak ktoś będzie chciał sobie zerwać na śniadanie niepryskanych ogórków, pomidorów czy koperku, szczypiorku, to może to zrobić. Zasadziłam tam mnóstwo ziół i będę chciała ludziom serwować napary, różne herbaty i jak będą wyjeżdżać, będą czuli, że nabrali mocy. Moja mama wszystkiego dogląda, sprawia jej to ogromną radość i tym żyje. Jest bardzo szczęśliwa - zdradziła Gardias w rozmowie.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Poleciała do Nowego Jorku. Po mieście paradowała w minispódniczce w stylu "preppy"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"
Ma 35 lat i nie jest mężatką. "Cieszę się, że nie jestem po rozwodzie"