Gardias o powikłaniach po koronawirusie. Jej słowa zasmucają
Dorota Gardias należy do grona polskich gwiazd, które postanowiły opowiedzieć o tym, jak w ich przypadku przeszło zakażenie koronawirusem. W jednym z ostatnich wywiadów prezenterka wyznała, że choć chorobę ma już za sobą, to wciąż mierzy się z jej powikłaniami. Jednym z nich jest ciągłe osłabienie.
30.04.2021 08:24
Dorota Gardias w październiku 2020 roku przekazała, że zakaziła się koronawirusem. Wkrótce okazało się, że z powodu bardzo ciężkiego przebiegu choroby prezenterka musi być hospitalizowana. Teraz Dorota Gardias wyznaje, że chociaż chorobę ma już za sobą, to dalej mierzy się z jej powikłaniami.
" Czuję, że jestem wyraźnie słabsza"
Prezenterka otwarcie mówi o swoim stanie zdrowia po tym, jak przeszła zakażenie koronawirusem. Jak się okazuje, gwiazda nie wróciła do pełni sił. Jednocześnie gwiazda zaznacza, że wyniki wszystkich badań są obecnie prawidłowe. Dorocie Gardias doskwiera jednak ciągłe zmęczenie, które mocno odbija się na jej wytrzymałość i kondycję.
- Czuję, że jestem wyraźnie słabsza. Nie mam takiej kondycji i nie potrafię wrócić do poprzedniej formy. Wcześniej dużo trenowałam, chodziłam na siłownię. Teraz szybciej się męczę. Przez pół godziny dziennie wchodzę i schodzę na 5. piętro tam i z powrotem. Bardzo szybko i wysoko wzrasta mi tętno. Trenuję regularnie od trzech miesięcy i wciąż jest ciężko. To efekt uboczny choroby - wyznała Gardias w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo".
Mimo wszystko gwiazda nie zamierza się poddawać. Prezenterka ma nadzieję, że jej kondycja niedługo jednak wróci do normy.
- Staram się nie zamartwiać, nie poddawać i brać byka za rogi. Nie jestem typem człowieka, który szuka dziury w całym, bo wolę walczyć i iść do przodu - wyznała w wywiadzie Gardias.
Pozostaje trzymać kciuki za prezenterkę i jej szybki powrót do pełni sił!
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl