Wyrzucił ją w środku nocy. Po chwili żyła z nim w trójkącie

48-letnia Magda z Warszawy w czasie 22 lat małżeństwa przyzwyczaiła się do tego, że mąż kwestionuje większość jej uczuć. – Gdy mówię, że jest mi smutno, bo fatalnie się do mnie odnosi, on odpowiada, że to nieprawda, bo widział, jak uśmiechałam się, głaszcząc kota… Gdy się kłócimy, bo znowu wrócił w nocy pijany do domu, to on mówi, że bredzę, bo wypił z kolegą tylko jedno piwo i nie mógł się upić tak niewielką ilością alkoholu - wyznaje ofiara gaslightningu.

Smutna kobietaCzasami trudno zdać sobie sprawę, że tkwimy w toksycznym związku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Dla przedszkolanki, 24-letniej Uli z Elbląga nazywanie jej "głupią krową" przez męża jest równoznaczne z brakiem szacunku. – Gdy mu o tym mówię, on twierdzi, że to nic nie ma wspólnego z szacunkiem i że nie rozumiem, co to słowo oznacza – mówi smutnym głosem kobieta. – A przecież ja wiem, czym jest szacunek! To samo tyczy się wielu innych spraw. Na przykład mówię, że martwię się o to, że wojna w Ukrainie rozleje się na część Europy, w tym Polskę. A mój mąż twierdzi, że to, że jestem zmartwioną, świadczy o moim ograniczeniu intelektualnym. I zaczynam się zastanawiać, czy rzeczywiście powinnam czuć to, co czuję

Zarówno Magda, jak i Ula, są poddawane regularnie gaslightingowi, czyli takiej formie manipulacji psychologicznej, która polega na tym, że jej sprawca lub grupa sprawców stara się wytworzyć u ofiary przekonanie, że to, co czuje lub myśli nie jest prawdą, nie miało miejsca lub wyglądało zupełnie inaczej. W efekcie osoba manipulowana przestaje ufać we własne uczucia lub własne poglądy, czuje się skołowana, zdezorientowana i niepewna. Dzięki takiej jej postawie manipulator może łatwo przejąć nad nią kontrolę, sprawować władzę.

Manipulacja rodem z filmu

Nazwa tej formy manipulacji została zaczerpnięta z amerykańskiego dramatu psychologicznego z 1944 roku pt. "Gaslight" (w Polsce ten film był wyświetlany pod tytułem "Gasnący płomień"), w reżyserii George'a Cukora. Film, który powstał na podstawie sztuki Patricka Hamiltona, opowiada historię małżeństwa, w którym mąż, muzyk Gregory Anton próbuje przejąć kontrolę nad życiem swojej świeżo poślubionej i bogatej żony, Pauli, właśnie poprzez wmawianie jej zachowań i stanów, które nie miały miejsca. Kobieta podejrzewa, że jej małżonek zamordował swoją poprzednią partnerkę kradnąc jej kosztowności. Z domu znikają różne przedmioty, słychać niepokojące odgłosy, a Gregory wmawia żonie, że to wszystko są jej urojenia.

Zdaniem Magdaleny Piotrowskiej, psycholożki i psychoterapeutki, gaslighting to niezwykle szkodliwa forma manipulacji.

– Stosowana przez długi czas, co ma miejsce m.in. w bliskich relacjach partnerskich, powoduje u ofiary utratę poczucia własnej wartości, zaufania do własnych osądów, często dezorientację w sprawie tego, co czuje i co wie o świecie. W efekcie taka osoba, tolerując gaslighting niejako sama skazuje się na bycie podporządkowaną przemocowemu partnerowi. Warto pamiętać, że wszystkie wypowiadane przez innych słowa, które kwestionują to, co mówi o sobie drugi człowiek, są formą przemocy i manipulacji.

Wmawiał obu, że z żadną nie jest w związku

Jak opowiada psycholożka, jedna z jej pacjentek miała partnera, który w sytuacji konfliktowej zrywał z nią. – Po kilku dniach złość mu przechodziła i wracał do tej kobiety, która mimo eskalacji przemocy wobec siebie wybaczała partnerowi takie zachowanie – opowiada Magdalena Piotrowska. - Gdy rzucił ją kolejny raz, wyrzucając ją od siebie z domu w środku nocy, nie zgodziła się na jego powrót. Wtedy on w ciągu kilku dni znalazł sobie nową partnerkę. Nie powiedział o tym mojej pacjentce, wciąż nie przestawał jej przekonywać o swojej dozgonnej miłości, zapewniał, że podda się terapii, żeby lepiej radzić sobie z napadami agresji i niepohamowanymi wybuchami emocji. Nachodził ją w domu, sypiał z nią, spotykał się równocześnie z nową partnerką, wiodąc podwójne życie. Gdy moja pacjentka odkryła, że jej partner spotyka się z kimś innym, powiedziała, że nie widzi w takiej sytuacji szans na naprawę relacji.

Tymczasem on zaczął jej wmawiać, że przecież miał prawo związać się z kimś innym, bo kobieta… nie zgodziła się na jego powrót. Przekonywał ją, że chodzenie jednocześnie z nią i tą drugą kobietą do łóżka, z która przecież też nie jest w związku, jest w porządku. Ta druga kobieta, która sądziła, że jest nową partnerką mężczyzny, dowiedziała się, że jest elementem trójkąta. Mimo to uwierzyła w zapewnienia mężczyzny, że miał on prawo sypiać z nimi dwiema, bo z żadną nie był w związku. Podobnie jak miał prawo wmawiać obu kobietom, że je kocha.

Prawdą w manipulację

– Na gaslighting są narażone przede wszystkim osoby, które wychowały się w domu, w którym rodzice uprawiali tę formę manipulacji, gdzie kłamanie i oszukiwanie było na porządku dziennym – tłumaczy psycholożka. – Łatwo gaslightingowi ulegnie też osoba, która była poddawana jakiejś formie przemocy, np. w rodzinie dysfunkcyjnej, w której nie były realizowane jej potrzeby. U takich osób często można stwierdzić brak zaufania do siebie samych, powątpiewanie we własne możliwości poznawcze. Dobrze w takiej sytuacji poradzić się bliskiej osoby, zapytać o jej zdanie. Jednak najskuteczniejszą metodą walki z gaslightingiem jest demaskowanie manipulatora, mówienie prawdy. Wtedy można ustrzec się przed manipulacją i uratować z toksycznej relacji.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Joanna Opozda żałuje ślubu z Antkiem Królikowskim. "Zawiodłam się na miłości"

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Tak wystroiła się na sesję zdjęciową. Trudno oderwać wzrok
Tak wystroiła się na sesję zdjęciową. Trudno oderwać wzrok
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Płynne złoto" dla hortensji
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Płynne złoto" dla hortensji
Egipska metoda zasypiania. "Odpłyniesz" błyskawicznie
Egipska metoda zasypiania. "Odpłyniesz" błyskawicznie
Do dziś go zaczepiają. Zawsze odpowiada jednym zdaniem
Do dziś go zaczepiają. Zawsze odpowiada jednym zdaniem
Pokazała dwa zdjęcia. Tak wyjaśniła różnice między owulacją a okresem
Pokazała dwa zdjęcia. Tak wyjaśniła różnice między owulacją a okresem
Nielegalne na działce. Kary dochodzą do 5000 zł
Nielegalne na działce. Kary dochodzą do 5000 zł
Zapytano ją o Ukraińców. "Przypomnijmy sobie, skąd się wzięliśmy"
Zapytano ją o Ukraińców. "Przypomnijmy sobie, skąd się wzięliśmy"
Masz w piwnicy? Tyle zapłacą za niego dzisiaj
Masz w piwnicy? Tyle zapłacą za niego dzisiaj
Nie podłączaj do listwy. Strażacy apelują
Nie podłączaj do listwy. Strażacy apelują
Mąż Bem zmarł 6 tygodni po diagnozie. "Ja sobie z tym nie radzę"
Mąż Bem zmarł 6 tygodni po diagnozie. "Ja sobie z tym nie radzę"
Skończył 51 lat. O jego związkach było głośno w show-biznesie
Skończył 51 lat. O jego związkach było głośno w show-biznesie
Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony
Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony