GotowaniePrzepisyJak zrobić perfekcyjne frytki?

Jak zrobić perfekcyjne frytki?

Aby zrobić naprawdę idealne frytki – złociste, z chrupiącą skórką i miękkim środkiem, wcale nie wystarczy pokroić ziemniaka i wrzucić go do frytkownicy. Proces robienia frytek to sztuka, której na szczęście i ty możesz się nauczyć. Domowe frytki są bowiem znacznie lepsze niż jakiekolwiek frytki z pulpy ziemniaczanej, które jesz w fast foodach (a które ziemniaków zawierają tylko część – reszta to różnego rodzaju stabilizatory).

Jak zrobić perfekcyjne frytki?
Źródło zdjęć: © [ Zdjęcie frytek ](http://www.shutterstock.com/pic.mhtml?id=108227717&src=id) / Shutterstock
Sabina Stodolak

Krojenie ziemniaków

Obraz
© [ Zdjęcie pokrojonych ziemniaków ](http://www.shutterstock.com/pic.mhtml?id=169052117&src=id) / Shutterstock

Pamiętaj, aby ziemniaki równo pokroić – frytki nie muszą być równej długości, ale słupki powinny być równej szerokości – w przeciwnym razie nie usmażą się tak samo. Część będzie zbyt miękka, a część zbyt twarda.

Moczenie i gotowanie frytek z ziemniaków

Obraz
© [ Zdjęcie podgotowanych frytek ](http://www.shutterstock.com/pic.mhtml?id=176297906&src=id) / Shutterstock

Po pokrojeniu ziemniaków zalej je zimną wodą i płucz pod bieżącą wodą, aby usunąć skrobię ziemniaczaną z ich wnętrza.

Kolejnym krokiem jest podgotowanie frytek – wrzucamy je więc do garnka ze świeżą, nie soloną wodą, czekamy aż woda zawrze i podgotowujemy na malutkim ogniu kilka minut (nie więcej niż 10), aby nieco zmiękły (ale się nie rozgotowały).

Smażenie frytek

Obraz
© [ Zdjęcie smażonych frytek ](http://www.shutterstock.com/pic.mhtml?id=162651287&src=id) / Shutterstock

Frytki z ziemniaków (a nie pulpy) smażymy w głębokim tłuszczu– najlepsza jest do tego frytura, którą można nabyć w sklepach typu Cash&carry oraz w niektórych marketach. Jeśli nie macie frytury, użyjcie zwykłego oleju do smażenia.

Tłuszcz ro[block position="indent"]44[/block]zgrzewamy do temperatury około 130- 140 stopni i przez chwilę smażymy frytki, aby nabrały złocistego koloru. Wyciągamy je z oleju, odsączamy z tłuszczu (np. wkładając do miski wyłożonej ręcznikiem papierowym). Odstawiamy, aby ostygły, a kiedy są już zimne, wkładamy do lodówki.

Kiedy są już całkiem zimne, wyciągamy je z lodówki, rozgrzewamy olej do temperatury 170 - 180°C i smażymy ponownie. Frytki są gotowe, kiedy mają mocno złocisty, zrumieniony kolor. Ponownie odsączamy je z tłuszczu i solimy. Pamiętaj tylko o tym, aby nie nadużywać soli.

Oczywiście z takim przyrządzaniem frytek jest ogromnie dużo pracy i zabawy, ale naprawdę warto – zwłaszcza, jeśli z frytek robimy podstawę naszego obiadu.

A jak Wy przyrządzacie frytki?

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie