GwiazdyGrała "Anię z Zielonego Wzgórza". Życie jej nie oszczędzało

Grała "Anię z Zielonego Wzgórza". Życie jej nie oszczędzało

Grała "Anię z Zielonego Wzgórza". Życie jej nie oszczędzało
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe / Kevin Sullivan Prod.
Karolina Błaszkiewicz

Dla milionów ludzi na całym świecie Ania Shirley ma jej twarz. I to mimo że Netflix przyciąga uwagę nową adaptacją powieści Lucy Maud Montgomery. Historia rudowłosej dziewczynki o wielkiej wyobraźni przeszła do kanonu literatury i telewizji. Megan Follows była jedną z kilku Ań, a dzięki licznym powtórkom serialu z jej udziałem, wciąż jest jedyną. Ona sama ma już prawie 50 lat i wciąż urok sprzed dekad.

Megan Follows w 1985 r. była 17-letnią, początkującą aktorką. Wystarczył strzał pod tytułem "Ania z Zielonego Wzgórza", by w ekspresowym tempie osiągnęła status międzynarodowej gwiazdy. Urodzona w Kanadzie jedynaczka na szczyt trafiła dzięki wsparciu rodziców, także aktorów. Uczyli ją zawodu i zabierali na castingi. Pierwsza rola w reklamówce trafiła do Megan, gdy ta miała zaledwie 8 lat. Taty zabrało, kiedy dziewczyna starała się o najważniejszy angaż. Zostawił rodzinę długo przed chwilą jej triumfu.

1 / 4

Rola życia

Obraz
© Kadr z "Ani z Zielonego Wzgórza"

Megan Follows, podpisując kontrakt na dwie części produkcji, nie mogła wiedzieć, że na zawsze wpadnie w szufladę "Ani z Zielonego Wzgórza". Po latach okazało się, że to właśnie rola Ani była rolą jej życia. Ale czy to powód do wstydu? Na pewno nie, jeśli wziąć pod uwagę, że aktorka do dziś jest w pamięci widzów i sama chętnie wraca do okresu "Ani...".
Na plan serii weszła, kończąc 17 lat. Gdy kończyła ostatnią serię kontynuacji hitu w 2000 r., była już dojrzałą kobietą. Jej powrót ucieszył wiernych wielbicieli, tak jak i to, że jej bohaterka wreszcie wyszła za mężczyznę idealnego. Poza planem Megan Follows i Jonathana Crombie (Gilbert) łączyła wyłącznie przyjaźń. Krótko po osiągnięciu statusu gwiazdy aktorka wyszła za Christophera Portera, operatora filmowego.

2 / 4

Daleko od sielanki

Obraz
© Instagram / Meg Follows

Ania Shirley długo ignorowała ukochanego Gilberta. Megan przeciwnie – szybko podjęła decyzję o ślubie ze swoim własnym Gilem. _– Świetnie się dogadywaliśmy, podobaliśmy się sobie nawzajem... Pierwszy raz byłam w takiej sytuacji – _wspominała najlepszy okres związku. Dla Portera opuściła rodzinną Kanadę i zamieszkała w Los Angeles. Na świat niedługo potem przyszły dzieci: Lyla Anna i Russell. Kiedy rosły, związek Megan z ich tatą zaczął się jednak sypać.
Samotność aktorki zakończył Stuart Hughes. Razem latami pracowali i żyli, kochał ją i dzieci, ale do czasu. Nagle, ni stąd i ni zowąd, odszedł do innej kobiety. – Nie spodziewałam się takiego zakończenia – przyznała później. Obecnie Megan jest sama.

3 / 4

Największa duma

Obraz
© Instagram / Megan Follows

Megan Follows nie ma partnera, ale wygląda na szczęśliwą, spełnioną kobietę. To zasługa jej dzieci, Lyli i Russella. O synu mówi, że jest jedynym mężczyzną, którego zdanie ją obchodzi. – To mądry chłopak, bardzo dojrzały jak na swój wiek. Nie wiem, co bym bez niego zrobiła – podkreśla. On i Lyla próbują sił w aktorstwie. 24-latka ma za sobą trzy produkcje [w tym "Nastoletnią Marię Stuart", gdzie mama gra Katarzynę Medycejską – red.], 20-latek jedną.

4 / 4

Kariera

Obraz
© Instagram / Megan Follows

49-letnia aktorka od czasów "Ani…" nieprzerwanie gra. Na swoim koncie ma aż 93 role i ani myśli o emeryturze. Ostatnią rolą, z jaką może kojarzyć się także polskim widzom, jest wspomniana Katarzyna Medycejska w serialu "Nastoletnia Maria Stuart". Była też reżyserką jednego odcinka. Dodajmy, że prywatnie chętnie używa Instagrama. Pokazuje na nim swoją codzienność, również u boku dzieci.

aktorkiserialekanada

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (38)