Gwiazda "Rancza" skończyła 40 lat! Czym Marta Chodorowska zajmuje się po zakończeniu serialu?
Marta Chodorowska zdobyła serca telewizyjnych widzów rolą Klaudii Kozioł w serialu "Ranczo". Choć z początku była do niej nastawiona dość sceptycznie, to właśnie ona przyniosła jej największą popularność. Czym aktorka zajmuje się dziś? Po kilku latach od zakończenia serialu nic się nie zmieniła!
02.11.2021 08:01
Marta Chodorowska zagrała do tej pory w ponad 30 filmach i serialach, ale to rolą Klaudii Kozioł - córki Wójta w "Ranczu", zdobyła największą popularność. Choć z początku nie była nią zachwycona, bo jak twierdzi "przyczepiła jej pewną łatkę", przekonała się do niej po przeczytaniu scenariusza. Dzięki niej mogła zagrać kilka ról w ramach jednej postaci, a jej nazwisko stało się w branży jeszcze bardziej rozpoznawalne.
Gwiazda "Rancza" skończyła 40 lat
Marta Chodorowska skończyła 1 listopada 40 lat. Po kilku latach od zniknięcia "Rancza" zajęła się wychowaniem 7-letniego obecnie syna Władysława i to właśnie dla niego dziś, oprócz gry aktorskiej, prowadzi program telewizyjny dla dzieci o zdrowym odżywianiu, o czym poinformowała na swoim profilu na Instagramie.
- Tak się cieszę, że wreszcie zrobiłam coś dla najważniejszego mojego widza. Mojemu synkowi bardzo się podobało. Czytał ze mną scenariusz, oglądał pozdrowienia wysyłane z planu i nagrywane przez gadające owoce i warzywa i w końcu zatwierdził z satysfakcją cały pierwszy odcinek. Pierwszy nasz recenzent ocenił - "Good job!" - wyznała.
Aktorka chroni prywatności zarówno swojego syna, jak i męża. Para stanęła na ślubnym kobiercu kilka miesięcy po powitaniu na świecie Władysława, jednak oficjalnie pojawiają się razem bardzo rzadko. Wiadomo tylko, że znają się jeszcze z czasów licealnych i pochodzą z tego samego miasta.
Łatka "Klaudii"
Marta Chodorowska jest znana jednak nie tylko z roli Klaudii w "Ranczu", ale również Klaudii w "Barwach szczęścia". W wywiadzie, który pojawił się na stronie internetowej serialu TVP 2 przyznała w żartach, że nie była zadowolona, że jej postaci otrzymują to samo imię, którego prywatnie nie lubi.
- Dziwnie się czuję, że w TVP grałam jedną Klaudię (w serialu "Ranczo" - przyp. red.), a w TVP 2 - drugą. Gdy dostałam rolę w "Barwach szczęścia" prosiłam produkcję, żeby zmienili imię mojej bohaterki, ale okazało się, że to niemożliwie, ponieważ w serialu mówiło się o niej od dłuższego czasu. (...) Nie wiem, dlaczego cały czas gram różne Klaudie. Najgorsze jest to, że nie lubię tego imienia. Przepraszam wszystkie Klaudie, które poczują się urażone - powiedziała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.