Aparat fotograficzny to magiczne narzędzie. Pozwala uchwycić i ocalić od zapomnienia wyjątkowe momenty naszego życia. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób zaraża się pasją fotografowania, a niektórym z nich udaje się stworzyć prawdziwe dzieła sztuki.
Aparat fotograficzny to magiczne narzędzie. Pozwala uchwycić i ocalić od zapomnienia wyjątkowe momenty naszego życia. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób zaraża się pasją fotografowania, a niektórym z nich udaje się stworzyć prawdziwe dzieła sztuki.
Candy Girl
Właśnie z myślą o nich magazyn VIVA! już po raz drugi zorganizował konkurs fotograficzny.
Katarzyna Przybyszewska i Paweł Deląg
"Przyznam, że trochę się martwiliśmy, czy w tym roku uda nam się powtórzyć sukces poprzedniego i czy fotografia jest wciąż tak cudowną dziedziną, która przyciąga młodych ludzi. Okazało się, że zainteresowanie konkursem przeszło nasze najśmielsze oczekiwania" - mówiła podczas uroczystego wieczoru Katarzyna Przybyszewska, redaktor naczelna pisma.
Aneta Kręglicka
Do konkursu zgłoszono aż 12 tysięcy fotografii, w pięciu kategoriach: moda, portret, beauty, reportaż i fotografia przedmiotu.
Gosia Baczyńska i Tomasz Ossoliński
Jury w składzie: Ryszard Horowitz, Chris Niedenthal, Robert Wolański, Gosia Baczyńska, Katarzyna Przybyszewska, Marek Knapp, z wyłonieniem zwycięzców miało nie lada problem.
Urszula Dudziak
Po długich naradach wytypowano pięciu laureatów. Poznaliśmy ich podczas uroczystej gali w Teatrze Wielkim. Zostali nimi: Luc Kordas, Łukasz Sokół, Andrzej Jobczyk, Agata Mendziuk i Katarzyna Bielska.
Katarzyna Frank-Niemczycka i Zbigniew Niemczycki
Grand Prix VIVA! Photo Awards 2009 trafiło w ręce Macieja Dakowicza z Białegostoku za reportaż.
Lidia Popiel
"Poziom prac i w tym roku był bardzo wysoki, a w pewnych kategoriach trudno było wybrać to, co najlepsze" - zdradził przewodniczący jury, światowej sławy fotokompozytor Ryszard Horowitz. Prace laureatów można obejrzeć w najnowszym numerze magazynu VIVA!
Andrzej Wajda
Dodatkową atrakcją tego wieczoru była zaprezentowana po raz pierwszy w Polsce kolekcja prac "All That Jazz" Ryszarda Horowitza, przedstawiająca zdjęcia legend jazzu polskiego i amerykańskiego na przełomie lat 60.br>
Ryszard Horowitz
"Jazz jest moją ukochaną muzyką, jest moją ścieżką zdjęciową, która towarzyszy mi cały czas - mówił Horowitz. - Wychowując się w Polsce wśród najbliższych przyjaciół miałem muzyków jazzowych. Był to okres, w którym władze komunistyczne uniemożliwiały swingowanie, niemniej wielu z nich zrobiło karierę. Oni także znajdują się na zdjęciach, które w tej chwili mają już wartość historyczną, bo robiłem je od siedemnastego roku życia. A po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych, poznałem amerykańskich jazzmanów, których fotografie również umieściłem w wystawie. Jestem szczęśliwy, że po raz pierwszy mogę przedstawić swoją kolekcję szerszej publiczności w Polsce - opowiadał o swej wystawie Horowitz.
Agnieszka Maciąg i Robert Wolański
Uroczysty wieczór poprowadziła Agnieszka Maciąg, a wśród zaproszonych gości nie zabrakło znanych ze świata showbiznesu, m.in.: Janusza Morgensterna, Feliksa Falka, Janusza Głowackiego, Lidii Popiel, Anety Kręglickiej, czy przybyłej w komplecie rodziny państwa Rosatich.
Weronika Rosati
Najmłodsza przedstawicielka rodu Weronika przyznała, że choć sama nie fotografuje, uwielbia zdjęcia. "Fotografia to część sztuki. Bardzo lubię oglądać dobre zdjęcia i lubię być fotografowana, ale tylko podczas profesjonalnych sesji zdjęciowych" - powiedziała aktorka.