Hanna Lis ostro o życzeniach wielkanocnych polityków PiS
W piątek Kancelaria Premiera opublikowała spot video z życzeniami świątecznymi od premiera Morawieckiego. Chwilę potem do życzeń dołączyła się Beata Szydło. Hanna Lis, która klipy zobaczyła w sobotę nie kryje oburzenia. "Położyłam się spać w Polsce, a obudziłam w Korei Północnej" - mówi.
20.04.2019 | aktual.: 20.04.2019 15:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak co roku politycy z okazji świąt składają rodakom życzenia. Premier Morawiecki zrobił to w formie klipu wideo, który można pomylić ze spotem wyborczym. W minutowym filmie narratorką jest dziewczynka, która wylicza udogodnienia na jakie mogą liczyć Polacy dzięki rządom Prawa i Sprawiedliwości.
Mówi o dziadkach, którzy dostaną trzynastą emeryturę, a dzięki autobusowi, który znowu jeździ, częściej będą ją odwiedzać. O nowych meblach w pokoju, które rodzice kupią ze świadczenia 500+ na pierwsze dziecko i o starszej kuzynce, która nie musi płacić podatków. Pod koniec klipu odkrywamy, że przy stole, z rodziną dziewczynki siedzi premier Mateusz Morawiecki. Życzy wszystkim Polakom przebywającym w kraju oraz z dala od ojczyzny wesołych świąt.
Klip nie przypadł do gustu Hannie Lis, która na Twitterze napisała krótko i sarkastycznie: "Położyłam się spać w Polsce, a obudziłam w Korei Północnej. Nie wiedziałam, że oni tam też obchodzą Wielkanoc"!
Hanna Lis ewidentnie poranek zaczyna od prasówki. Godzinę później na swoim koncie skomentowała życzenia Beaty Szydło:
Dziennikarka nie po raz pierwszy krytycznie wypowiada się o politykach partii rządzącej. W marcu, w reakcji na wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego i Krystyny Pawłowicz, użyła mocnych słów broniąc karty LGBT+.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl