Honey Boo Boo dorastała na oczach świata. Konkursy piękności zniszczyły jej psychikę

Honey Boo Boo była jedną z najpopularniejszych uczestniczek programu "Mała piękność", który otworzył jej drzwi do świata show-biznesu i wielkich pieniędzy. Choć miała wtedy zaledwie sześć lat, otrzymała razem z matką, June Shannon, własne show - "Here Comes Honey Boo Boo". Otoczona toksyczną miłością Shannon, Honey Boo Boo zarabiała ogromne pieniądze na pokazywaniu się w strojach księżniczki czy makijażu.

Za konkursami dziecięcych miss, które wygrywała, Honey Boo Boo przeżywała tragedię na oczach całego świata. Jej matka była wówczas uzależniona od narkotyków. Spotykała się z przestępcami seksualnymi, a ofiarą jednego z nich miała być jedna z sióstr Honey. Kiedy została aresztowana, dziewczynka trafiła pod opiekę starszej siostry.

Z czasem zniknęła z telewizji, by przemyśleć to, jak toksyczne było jej dzieciństwo. Swój kontakt z matką nawiązała dopiero niedawno - wcześniej nie potrafiła jej tego wybaczyć. Długo mierzyła się z traumą, która była związana także z docinkami rówieśników ze względu na wygląd - nastoletnia dziś Honey już od długiego czasu walczy z nadwagą.

Zobacz także: Mama June spotkała się ze wszystkimi córkami. Udało się jej wyjść z nałogu?

16-letnia dziś Alana Thompson, choć uczestniczy częściowo w programie m.in. swojej matki, sama nie ma zamiaru wracać do "tego" świata. Kilka miesięcy temu poinformowała, że przygotowuje się do operacji zmniejszenia żołądka. Chce skończyć szkołę, kontynuować naukę na studiach pielęgniarskich, założyć rodzinę i kupić dom. Cały czas otrzymuje ogromne wsparcie od swojego chłopaka, Darlina. Prawdopodobnie to dzięki niemu jest teraz w tak dobrej formie. Jak mówi, nie ufa jednak innym ludziom.

Zobacz także: Mama June powiedziała "tak". Celebrytka wyszła za mąż w nietypowej stylizacji

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.