Idą święta, czas miłości. Ale dla Małgosi internauci nie mają litości
Skąd ten hejt?
Czy to przesyt, czy może w życiu Małgosi i Radka Majdanów pojawiło się zbyt dużo tajemnic, które irytują fanów? Jaka by nie była przyczyna, wokół polskich Beckhamów zrobiło się ostatnio jakoś tak nieprzyjemnie. I nie pomaga nic. Ani to, że święta się zbliżają i przecież nie wypada się teraz waśnić, ani kolejne urocze zdjęcia publikowane na Instagramie.
Niedzielne przytyki
Małgosia powitała dzień radosnym i słonecznym "dzień dobry", ale jej obserwatorzy chyba nie byli w tak szampańskich humorach. Pozornie niewinne zdjęcie w bikini zostało rozłożone na czynniki pierwsze. Wszystko, czego można było się przyczepić, zostało wychwycone. Ba, nawet te rzeczy, do których ciężko mieć jakiekolwiek uwagi. Bo przecież trudno zarzucić Małgosi, że wiotczeją jej mięśnie ramion. A jednak znalazł się ktoś, kto tak sądzi. Najwięcej komentarzy dotyczyło biustu. Główny zarzut – że sztuczny. Byli tacy, którzy pod zdjęciem pisali komentarze, że sztuczny bardzo i tacy, którzy twierdzili, że może nie jest naturalny, ale bardzo kształtny.
Od biustu do twarzy
Dwa dni później problemem stała się twarz Małgorzaty, a konkretnie makijaż i pytanie, czy w hamaku pod chmurką wypada leżeć w pełnym make-upie. Ktoś przytomnie zauważył, że to zdjęcie, które powstało podczas nagrania programu, a wiadomo – telewizja rządzi się swoimi prawami, jeśli chodzi o wszechobecny puder. Nie wszystkich komentujących udało się przekonać. A niektórzy nawet pod warstwą makijażu dostrzegli niedoskonałości. "Odmładzanie się na siłę nie jest dobre. Już widać na twarzy skutki tych wszystkich zabiegów i ton tapety nakładanych każdego dnia" – napisał jeden z komentujących. Ktoś nawet dopatrzył się plam – starczych albo po solarium, sam nie mógł zdecydować.
Pomięta koszulka na dachu świata
Zapytacie pewnie, czego przyczepili się internauci na tym zdjęciu. Pomiętej koszulki Radosława Majdana i tego, że chudy. I jeszcze, że dzieci Małgorzaty rzadko ją widują. Wiadomo, Polak wie, co u innych w domu jest problemem. Ktoś wreszcie przytomnie zapytał: "Jak musi się czuć Gosia, czytając to wszystko. Jest mi przykro, bo chyba nie zasłużyła sobie na takie traktowanie. Rozumiem krytykę, bo są to osoby publiczne, ale bez przesady".
Życzenia na Nowy Rok
W pełni zgadzamy się z tym komentarzem, bo każda krytyka powinna mieć swoje granice. Radkowi i Małgosi życzymy spokojnych, rodzinnych Świąt. I może trochę więcej dobrej passy i ludzkiej życzliwości w kolejnym roku.