- Skończyłam studium scenariuszowe, więc była to świadoma decyzja, by zmienić branżę – przyznaje Ilona Łepkowska. Dziś jest jedną z najbardziej docenianych scenarzystek w Polsce, a kiedyś? Nam opowiedziała o początkach swojej kariery.
Była młodszą referentką w przedsiębiorstwie transportu i spedycji przemysłu mięsnego. Jej przygoda z pisaniem scenariuszy zaczęła się zupełnie przypadkiem, gdy trafiła na plan filmu „Człowiek z marmuru”. Jednak dopiero podczas urlopu macierzyńskiego zdecydowała się zrobić w życiu coś zupełnie innego niż do tej pory.
- Zawsze miałam ciągoty do pisania. Kiedyś myślałam o dziennikarstwie, ale to zainteresowanie filmem i studium scenariuszowe zeszło się w czasie i tak się stało, że zaczęłam tworzyć scenariusze – opowiada.
