Indie stanowczo występują przeciwko atakom kwasem
Oblane kwasem
Przez wiele lat do gwałcenia praw kobiet w Indiach nie przywiązywano większej wagi. Sprawcy nie tylko nie stawali przed wymiarem sprawiedliwości, ale dodatkowo ofiarom zarzucano, że sprowokowały swojego oprawcę. Teraz podejście - nie tylko społeczeństwa, ale także władz państwa - się zmienia. Indie postanowiły wypowiedzieć wojnę prześladowcom kobiet.
Przez wiele lat do gwałcenia praw kobiet w Indiach nie przywiązywano większej wagi. Sprawcy nie tylko nie stawali przed wymiarem sprawiedliwości, ale dodatkowo ofiarom zarzucano, że sprowokowały swojego oprawcę. Teraz podejście - nie tylko społeczeństwa, ale także władz państwa - się zmienia. Indie postanowiły wypowiedzieć wojnę prześladowcom kobiet.
Kiedy w grudniu zeszłego roku doszło do zbiorowego gwałtu w autobusie w Delhi, Indie opanowała fala wściekłości. Krajem wstrząsnęły protesty. 24-letnia Laxmi Aggarwal, która przez osiem lat ukrywała swoją zniekształconą na skutek ataku kwasowego twarz, nie wzięła w nich wówczas udziału, ale uświadomiła sobie, że nadszedł moment, by coś zmienić.
Tekst: na podst. Theguardian.com/Izabela O'Sullivan
(ios/sr), kobieta.wp.pl