Jak się odżywiać, żeby nie skrzywidzić dziecka?
Jak i co jeść po porodzie, jak się zdrowo odżywiać tak, aby nie skrzywdzić dziecka? Wiele matek ma wątpliwości. Wokół słyszą cenne rady od teściowych, mam czy babć typu „pij koniecznie bawarkę i dużo mleka”, czy „jedz wszystko, żeby dziecko nie miało alergii”. Jak naprawdę powinna wyglądać dieta kobiety karmiącej piersią?
Jak i co jeść po porodzie, jak się zdrowo odżywiać tak, aby nie skrzywdzić dziecka? Wiele matek ma wątpliwości. Wokół słyszą cenne rady od teściowych, mam czy babć typu „pij koniecznie bawarkę i dużo mleka”, czy „jedz wszystko, żeby dziecko nie miało alergii”. Jak naprawdę powinna wyglądać dieta kobiety karmiącej piersią?
Najważniejsze, to zachować umiar i zdrowy rozsądek, oraz wiedzieć, jakie produkty mogą uczulać małe dzieci najsilniej. Warto więc, jeszcze będąc w ciąży, zapoznać się z zasadami zdrowej diety tak, aby nie czuć się zaskoczoną i wiedzieć z góry, na co trzeba się przygotować.
Najważniejsze zasady, o których powinnaś pamiętać:
Pij dużo wody mineralnej, ale tylko niegazowanej, soków ze świeżych owoców (byle nie cytrusowych), herbatek owocowych, warzyw, a także zup i przecierów. Pij, jak tylko jesteś spragniona i nie słuchaj, że nie możesz wypić „za dużo”. Potrzebujesz płynów do produkcji mleka. Unikaj niezdrowych napojów gazowanych, alkoholu, ogranicz kawę. Jeśli chodzi o kawę, spróbuj, być może twojemu maleństwu nie zaszkodzi, jednak pamiętaj, że jest ona jednym z tych „niebezpiecznych” produktów, które mogą powodować problemy u twojego dziecka. Większość lekarzy uważa jednak, iż jedna filiżanka kawy dziennie nie powinna zaszkodzić.
Czy pić mleko?
Mleko, jeśli nie jesteście (ty i twoje dziecko) na nie uczuleni, możesz pić, jeśli je lubisz i masz na nie ochotę. Jednak nie pij go zbyt wiele, pamiętaj, że jest ciężkostrawne. Najlepiej zastąpić je jogurtami, kefirami czy zdrowymi serami. Twój pokarm nie powstaje z mleka krowiego i nie daj sobie wmówić, że bez niego stracisz pokarm. Jedz więcej niż przed ciążą, ale bez przesady. Pamiętaj, że w czasie 9 miesięcy nagromadziłaś sporo tłuszczów i zapasów, które teraz będziesz spalać, produkując mleko. Jedz często i niewielkie porcje. Matka karmiąca potrzebuje o. 500 kcal więcej niż przed ciążą.
Zakazana kapusta i fasola
Unikaj wszelkich potraw, które mają właściwości „wzdymające”, jak kapusta czy fasola. Na początku unikaj owoców cytrusowych, po tygodniu, dwóch, możesz próbować wprowadzić ich niewielkie ilości do swojej diety i obserwować reakcje dziecka. Jeśli wszystko będzie w porządku, możesz je jeść do woli. Nie musisz unikać czosnku, czy cebuli, większość dzieci dobrze je toleruje.
Zapomnij o fast foodach
Odżywiaj się zdrowo. Jedz warzywa i owoce, unikaj potraw tłustych i smażonych. Stawiaj na potrawy gotowane, ewentualnie, pieczone. Zapomnij o „fast foodach”. Są niezdrowe nie tylko dla dziecka, ale i dla ciebie. Nie jedz w barach, czy restauracjach, których nie jesteś pewna. Unikaj mielonek, salami, czy produktów w puszkach. Zrezygnuj z białego chleba, na rzecz bogatego w błonnik, ciemnego, pełnoziarnistego. O tym, że palenie papierosów bardzo szkodzi dziecku nie trzeba już chyba nikomu przypominać. Minerały i potrzebne składniki
Potrzebujesz dużo białka, o wiele więcej (mniej więcej dwa razy) niż przed ciążą. Znajdziesz je w serach, mięsie drobiowym, wieprzowym i wołowym. Warzywa zawierające dużo białka (soczewica, fasola) mogą, niestety, powodować kolki u dziecka. Ważny jest również wapń, który znajdziesz w rybach, nabiale i żółtku (uwaga, może uczulać niektóre dzieci). Niezbędne żelazo znajdziesz w mięsie (zwłaszcza drobiowej wątróbce), żółtkach, orzechach (także mogą uczulać), kiełkach zbóż. Aby żelazo dobrze się wchłonęło, niezbędna jest witamina C, a nadmiar herbaty i kawy wchłanianie ogranicza.
Magnez, którego brak może doprowadzić m.in do nadpobudliwości, bólów i skurczy mięśni, jest w razowym pieczywie, kaszy, migdałach, bananach (na nie również jednak należy uważać). Tłuszcze również są bardzo potrzebne, jednak przede wszystkim te pochodzenia roślinnego. Te, znajdujące się w rybach są zdrowe, dlatego karmiąca matka powinna spożywać ryby przynajmniej 2 razy w tygodniu, należy jednak uważać na ryby wędzone.
Nie słuchaj rad koleżanek
Pamiętaj, że to, co jest dobre dla dziecka twojej koleżanki, niekoniecznie musi odpowiadać twojemu i na odwrót. Musisz swoją dietę dostosować do potrzeb swoich i malucha. Dobra, zrównoważona dieta to nie tylko zdrowie dla ciebie i dziecka, ale także świetna okazja, żeby szybciej schudnąć po ciąży. Co nie znaczy, że wolno ci stosować jakiekolwiek diety odchudzające. Musisz pamiętać, że karmisz nie tylko siebie, ale i twoje maleństwo.