Kup zamiast chryzantem. Długo będą cieszyć oczy
W kalendarzu data Wszystkich Świętych jest coraz bliżej. Wiele osób już zastanawia się nad wyborem wiązanek lub sadzonek, które później znajdą się na grobach bliskich. Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze?
Za niecałe dw tygodnie przywitamy listopad. Pierwszy oraz drugi dzień tego miesiąca to czas zadumy i wspomnień bliskich, których nie ma już z nami na tym świecie. To moment, gdy odwiedzamy cmentarze, aby zapalić symboliczne znicze i pozostawić na grobach kwiaty, które pokażą, że wciąż pamiętamy o zmarłych. Jakie kwiaty, oprócz chryzantem, nadadzą się na tę okazję?
Zobacz też: Potraktuj tak chryzantemy, a będą cieszyć oczy przez długie tygodnie. Trik przed 1 listopada
Sztuczne, prawdziwe, w doniczce czy cięte? Jakie kwiaty wybrać na cmentarz?
Wybór kwiatów, które możemy zanieść na cmentarz, jest naprawdę ogromny. Z okazji Wszystkich Świętych oraz Zaduszek wiele osób postawi na sztuczne wiązanki, których nie trzeba podlewać, dzięki czemu długo zachowają ładny wygląd. Znajdziemy wiele różnych kombinacji - od pojedynczych kwiatów do całych bukietów. Niestety sztuczne propozycje nigdy nie będą wyglądać tak jak prawdziwe wiązanki.
Żywe kwiaty będą prezentować się ładniej, ale potrzebują regularnego doglądania. Jeżeli jednak zdecydujemy się właśnie na naturalne, niekoniecznie musimy kupować te najpopularniejsze, którymi są chryzantemy. Do wyboru mamy znacznie więcej gatunków, które są równie piękne, a także odporne na zmieniającą się pogodę. Możemy wybierać spośród sadzonek:
- wrzosów i wrzośców;
- astrów;
- gazanii;
- ciemierników.
Jeżeli z kolei interesują nas kwiaty cięte, postawmy na lilie, dalie, gerbery, irysy, cynie, goździki, róże, hortensje, dalie lub goździki.
Święto Zmarłych 2022. Ceny roślin poszły w górę
W wielu kwiaciarniach już można składać zamówienia na stroiki i sadzonki roślin, które w Święto Zmarłych zaniesiemy na groby naszych bliskich. Niestety w tym roku zapłacimy za kwiaty więcej, niż w ubiegłych latach. Nierzadko ceny wzrosły nawet o kilkadziesiąt procent, na co składa się wiele czynników, a w tym podwyżki opłat za prąd oraz gaz, a także za plastikowe doniczki, w których znajdują się sadzonki.
Rok temu za chryzantemy płaciliśmy 12-15 złotych, dziś na doniczkę o podobnych wymiarach wydamy 25-35 złotych. Większe sadzonki to koszt nawet 50 złotych! Jeszcze gorzej sytuacja wygląda jeśli chcemy zakupić wiązankę - tutaj trzeba przygotować się na ogromny przedział cenowy. Najdroższe, bardziej okazałe egzemplarze kosztują bowiem nawet kilkaset złotych.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl