Jakie są Polki po pięćdziesiątce? Najwyższy czas obalić mity

Z najnowszego raportu "Polko, odważ się na zmiany” przeprowadzonego na zlecenie Promedica24 wynika, że dojrzałe kobiety w wielu kwestiach mogą imponować swoim młodszym koleżankom. Są otwarte na nowe doświadczenia, lubią kontakty z ludźmi i są ciekawe świata. Ale to nie wszystko. Są również w dobrej kondycji zdrowotnej. Osiem na dziesięć pań po pięćdziesiątce czuje się aż osiem lat młodziej. Nie oznacza to jednak, że są zadowolone ze swojego wyglądu. Według badań mają kompleksy i chcą z nimi walczyć. W związku z tym, że są odważne i otwarte na zmiany, często decydują się na metamorfozy.

Dojrzałe Polki nie są też zadowolone ze swoich dochodów. Stąd ich skłonność do zmiany pracy. Co ciekawe, aż 42 procent badanych kobiet chce w najbliższej przyszłości dokonać zmiany w karierze zawodowej. Zależy im przede wszystkim na lepszych zarobkach. 40 procent z nich jest gotowych wyjechać z kraju w celu znalezienia lepiej płatnej pracy sezonowej.

W sondzie zapytano je o to, jakie zmiany chciałyby przeprowadzić w życiu. Okazuje się, że ponad połowie badanych pań marzą się dalekie podróże. 82 proc. ankietowanych kobiet w wieku 55-64 lat jest zainteresowanych poznawaniem świata. Istotną rolę w ich życiu odrywa też wykształcenie. Aż 48 proc. Polek chce zdobyć wykształcenie. Szczególnie zależy im na nauce języków obcych. Kolejnym ważnym tematem są kwestie dotyczące stylu życia. Dojrzałe kobiety mieszkające w naszym kraju starają się jeść zdrowo i uprawiać sporty. Ma to związek z tym, że ich dzieci się usamodzielniły, a one znów mają czas na samodoskonalenie się.

Z raportu "Polko, odważ się na zmiany” wynika, że Polki, które ukończyły 55. rok życia są bardziej towarzyskie od młodszych kobiet. Mają o wiele więcej przyjaciół. Są bardziej otwarte nie tylko na nowe znajomości, ale i na zmianę partnera. Ponadto decyzje zwykle podejmują samodzielnie. 74 proc. twierdzi, że aby w życiu osiągnąć sukces, nie wystarczy szczęście - przede wszystkim trzeba dużo pracować.

Z wiekiem kobiety czują się coraz bardziej spełnione. Potwierdzają to słowa Manueli Gretkowskiej. - Czuję się znakomicie mając 50 lat, a co więcej, cholernie atrakcyjna dla mojego męża! Na zdaniu innych mi nie zależy. Wiem, że moje odbicie w lustrze nie będzie młodnieć i jak każda mądra kobieta, jestem świadoma, że nie wygram z czasem - powiedziała założycielka polskiej Partii Kobiet. Zaś 52-letnia Beata Pawlikowska twierdzi, że pewność siebie nie zależy od wieku. - Nie sądzę, aby pewność siebie była zależna od liczby lat. Wynika raczej z poczucia własnej wartości. Ja zawsze czułam się dobrze ze sobą, a niedawno odkryłam, że dzisiaj jestem silniejsza i bardziej sprawna niż 10 czy 20 lat temu - powiedziała dziennikarka.