Jeden mebel, wiele funkcji – jak design wspiera wygodę w codziennym życiu?

W niewielkich mieszkaniach liczy się niemal każdy centymetr powierzchni. A i duże pomieszania też nie lubią zastawiania meblami. Jak zatem stworzyć wygodne mieszkanie, w którym każda rzecz będzie miała swoje miejsce, a pokoje nie zostaną zagracone? Czy można ograniczyć liczbę mebli, a pomieszczenia nadal będą funkcjonalne?

Jeden mebel, wiele funkcji – jak design wspiera wygodę w codziennym życiu?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | BRW

08.11.2017 | aktual.: 09.11.2017 12:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Oczywiście! Trzeba tylko wybrać odpowiednie meble, czyli takie, które łączą wiele funkcji. Nie muszą to być przepastne komody, w których znalezienie czegokolwiek to nie lada sztuka. Nowoczesne wielofunkcyjne umeblowanie uwzględnia zmieniający się styl życia i potrzebę ukrycia np. pilotów do telewizora czy gazet. Jakie meble warto zatem wybierać?

Komoda z półkami lub kwietnikiem

Czy posiadając sporo rzeczy, jesteśmy skazani na duże i ciężkie meble? Zdecydowanie nie. Bardzo praktyczne są te modułowe. Są to z reguły niewielkie prostopadłościany, z których samodzielnie tworzy się komodę dostosowaną do indywidulnych potrzeb. Można zdecydować się tylko na jeden, dwa albo trzy i więcej modułów. Od naszych potrzeb zależy, jak je ustawimy – wprost na podłodze, w szeregu lub jeden na drugim. A może przykręcimy nóżki lub powiesimy na ścianie? Elementy mogą być całkowicie zamknięte, gdy zamontujemy do nich drzwiczki, albo otwarte z jednej strony. Dzięki takiemu rozwiązaniu powstaną bardzo wygodne półki, na których można ułożyć np. książki. Miłośnicy zieleni w domu powinni zainteresować się modułem otwartym z góry – ustawiając w nim doniczki z roślinami stworzy się bardzo oryginalny kwietnik. Rośliny uschły? Do "dziury" włożymy wazony albo książki.

Obraz
© Materiały prasowe

Miejsce dla sprzętu

Wyłączony telewizor tworzy na ścianie czarną płaszczyznę. A że lubimy duże ekrany, często jest ona dość spora, co nie wygląda ładnie. Rozwiązaniem jest schowanie telewizora. Ale gdzie? Świetnym rozwiązaniem są szafy z ażurowymi frontami, które otwierają się bardzo szeroko lub nawet chowają się po bokach, nie ograniczając widoku ekranu. Jeśli taką szafę postawicie na postumencie z szufladami, uzyskacie miejsce np. na płyty DVD lub na piloty.

Ukrycie telewizora w ażurowej szafie ma jeszcze jedną zaletę – odbiornik można spokojnie powiesić na panelu, a kable schować w szafie – odpada konieczność kucia ścian.
Znakomitym rozwiązaniem jest również zamontowanie w "zwykłej" szafce pod telewizor jednego frontu ażurowego. Schowacie za nim np. dekoder czy odtwarzacz DVD, które same w sobie nie są atrakcyjne. Co ważne, tak ukryty sprzęt można obsługiwać za pomocą pilota, bez konieczności otwierania drzwiczek– sygnał przez szczebelki dotrze z łatwością. To wygoda, a jednocześnie bezpieczeństwo, bo zapewniacie sprzętom właściwą wentylację.

Obraz
© Materiały prasowe

Regał z witrynką

Jeżeli chcecie oddzielić jakąś część pomieszczenia albo wprowadzić do pokoju ład, warto zastanowić się nad wielofunkcyjnym regałem. Aby jednak taki mebel nie przytłaczał wnętrza, powinien być bardzo oszczędny w formie, wręcz minimalistyczny. Najlepiej, żeby jego elementy można było dowolnie komponować, dostosowując do potrzeb domowników. Ażurowy mebel może być np. witrynką – pozwoli pięknie wyeksponować rośliny lub zbiór porcelanowych filiżanek, bo przedmioty będą widoczne ze wszystkich stron. Jeśli zdecydujecie się na regały z plecami, można ustawić tam np. książki. Taki mebel dobrze wygląda zarówno w salonie, jak i w pokoju dziecka.

Obraz
© Materiały prasowe

Wszystko pod kontrolą

Otwarte półki w kącikach od pracy lub nauki są bardzo wygodne, bo pozwalają szybko znaleźć np. potrzebny dokument, ale wymagają utrzymywania nieskazitelnego porządku. Jeśli nie jest to wasza mocna strona, lepiej zdecydować się zasłonić część półek ażurowym frontem. Pomocą też służą rozmaite nadstawki z przegródkami, dzięki którym nie będziecie już więcej szukać ołówków, długopisów czy spinaczy. Każdy drobiazg ma swoje miejsce.

Partnerem artykułu jest BRW

Komentarze (0)