Zakochała się w żonatym. Jeździła po kryjomu pod blok ukochanego
1 sierpnia 2024 Natalia Siwiec świętuje swoje 41. urodziny. Świat po raz pierwszy usłyszał o niej 12 lat temu podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jej związek z Damianem Gorawskim wywołał wiele kontrowersji.
Natalia Siwiec, urodzona w 1983 roku w Wałbrzychu, w 2012 roku stała się międzynarodową sensacją. Zyskała ogromną popularność podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej. Jej zdjęcia z trybun na stadionach obiegły media na całym świecie, a uśmiechnięta Polka szybko została okrzyknięta Miss Euro 2012.
Siwiec umiejętnie wykorzystała swoje pięć minut, przekuwając chwilową popularność w trwałą obecność w mediach. Weszła na scenę modelingu i show-biznesu z impetem, pojawiała się na licznych okładkach magazynów i uczestniczyła w programach telewizyjnych i na czerwonych dywanach.
"Jeden wielki cyrk"
Sławę przyniósł jej również związek z Damianem Gorawskim. W 2003 roku była partnerką piłkarza polskiej reprezentacji, który grał w tym okresie także w barwach Wisły Kraków. Często towarzyszyła ukochanemu w trakcie meczów i wspierała go na trybunach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ich relacja zakończyła się w 2007 roku. Sportowiec przeniósł się do rosyjskiego klubu FK Moskwa, a czterech lat spędzonych z Siwiec nie wspominał najlepiej. W późniejszych wywiadach nie krył rozczarowania ich związkiem, zarzucając jej chęć zrobienia kariery kosztem jego popularności. W rozmowie z "Super Expressem" piłkarz mówił o ich relacji jako o "jednym wielkim cyrku" i przyznał, że sam uczestniczył w medialnym szumie, który towarzyszył ich związkowi.
"Chciała na moich plecach zrobić karierę, zaistnieć w mediach. Podobał mi się trochę ten szum, sam w tym uczestniczyłem, pozwoliłem na to. Teraz chcę się od tego odciąć, nie popełnię tych samych błędów".
Piłkarz zarzucał Siwiec, że chciała być z nim jedynie dla sławy.
"Dla Natalii najważniejsze było to, że spotyka się ze znanym piłkarzem, a jestem pewien, że moja obecna dziewczyna byłaby ze mną nawet wtedy, gdybym był hutnikiem albo górnikiem" - mówił wówczas tabloidowi.
Zakochała się w żonatym mężczyźnie
Natalia Siwiec jednak nie płakała długo po zakończonym związku. Wraz z Mariuszem Raduszewskim tworzą dziś jedną z popularniejszych par w polskim show-biznesie. Owocem tego uczucia jest pięcioletnia Mia - oczko w głowie rodziców.
Poznali się w 2002 roku na dyskotece po wyborach Miss Bałtyku. To ona wykazała jako pierwsza zainteresowanie, jednak informacja o tym, że Raduszewski ma żonę i dziecko ją zszokowała.
- Dwa i pół roku byłam zakochana. Opowiadałam obcym ludziom w pociągu moją historię. Zdarzało się, że podjeżdżałam pod blok Mariusza i patrzyłam czy świeci się światło. Miałam pomysł, żeby zrobić sobie z nim dziecko i nic mu nie powiedzieć – opowiadała Natalia Siwiec w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem.
Modelka przez długi czas walczyła o jego zainteresowanie. - Miałam do niego pretensje. Powiedziałam mu, że stałam się przez niego człowiekiem bez uczuć. Zabił we mnie miłość - zdradziła modelka w rozmowie dla Polsat Cafe.
Wszystko zmieniło się, gdy Raduszewski podjął decyzję o rozstaniu z żoną. Wyjechali razem do Vegas, gdzie wzięli ślub.
- To był ślub niezaplanowany. W czwartek zaplanowaliśmy nasz wylot do Vegas, tak sobie siedzę i mówię: "Mariusz, przecież zawsze moim marzeniem, jak byłam małą dziewczynką, było wzięcie ślubu w Vegas" - powiedziała modelka Izabeli Janachowskiej.