Rozpełzły się po części Polski. Uważaj, żeby nie wdepnąć
"Wędrując w górach, patrzmy pod nogi i zwróćmy uwagę, czy na szlaku nie ma tego jednego z ładniejszych polskich ślimaków" - apelował Pieniński Park Narodowy. Pomrów błękitny to niezwykły mięczak, którego można spotkać na południu naszego kraju.
Należy do jednych z największych ślimaków występujących na terenie Polski, osiągając długość nawet kilkunastu centymetrów. Chociaż zazwyczaj ma on niebieską barwę, można również spotkać egzemplarze o barwie fioletowej, zielonej, a nawet brązowej.
Pomrów błękitny, bo o nim tutaj mowa, jest gatunkiem ślimaka, którego można spotkać w rejonach Karpat, zwłaszcza w Bieszczadach i Tatrach. Te mięczaki zamieszkują zarówno tereny leśne z drzewami liściastymi, jak i iglastymi, często ukrywając się pod kamieniami czy wśród martwych pni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ich kolor zaskakuje niejednego
Ten gatunek ślimaka nietrudno przeoczyć. Intensywna barwa sprawia, że natychmiast zwraca na siebie uwagę. W jego menu znajdują się m.in. porosty, grzyby oraz poziomki. Interesujący jest fakt, że pomrowy błękitne w swoim cyklu życiowym składają jednorazowo wiele jaj, po czym dorosłe ślimaki umierają. Przez zimę przetrwają wyłącznie jaja i młode ślimaki.
Już w zeszłym roku Pieniński Park Narodowy apelował do internautów, aby podczas pieszych wędrówek, patrzyli pod nogi, ponieważ zdarza się, że pomrów błękitny jest po prostu zdeptywany przez turystów.
"Ślimak jak to ślimak, szybki nie jest i dlatego może być rozdeptywany przez turystów. Wędrując w górach, patrzmy pod nogi i zwróćmy uwagę, czy na szlaku nie ma tego jednego z ładniejszych polskich ślimaków lub innego przedstawiciela świata bezkręgowców i pozwólmy im bezpiecznie dojść tam, gdzie zmierzają" - czytamy na profilu parku.
Czytaj także: Kryją się w trawie. "Uważajcie w czasie spacerów"
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.