Gwiazdy"Jeśli koncert się odbędzie, nastolatki zwrócą bilety". Polscy fani Ariany Grande przerażeni

"Jeśli koncert się odbędzie, nastolatki zwrócą bilety". Polscy fani Ariany Grande przerażeni

"Jeśli koncert się odbędzie, nastolatki zwrócą bilety". Polscy fani Ariany Grande przerażeni
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Anna Moczydłowska
23.05.2017 17:14, aktualizacja: 31.05.2017 14:32

- Dużo osób pyta, czy jeśli koncert się odbędzie, będą mogli zwrócić bilety. To głównie najmłodsza grupa fanów, w wieku od 14 lat wzwyż. Osoby te uważają, że zamach związany był z samą wokalistką, a nie sytuacją polityczną w Europie - tłumaczy w rozmowie z WP przedstawiciele fanklubu Ariany Grande w Polsce.

31 maja i 1 czerwca 23-letnia Ariana Grande miała przyjechać do Polski na dwa koncerty w łódzkiej Atlas Arenie w ramach trasy "Dangerous Woman Tour". W ciągu dwóch dni organizator Live Nation ma przekazać ostateczną decyzję, czy koncert wokalistki się odbędzie. - Sprzedano ponad 25 tys. biletów - powiedział TVP Info Krzysztof Maciaszczyk, prezes Atlas Arena w Łodzi. Budynek może jednarozowo pomieścić około 14 tys. osób.

Co na to polscy fani artystki? - Jako fanclub jesteśmy jednocześnie za i przeciw. Chcielibyśmy zobaczyć Arianę, ale nie chcemy przecież ryzykować, że sytuacja się powtórzy. Mamy na uwadze też psychikę artystki. Pragniemy, by czuła się u nas dobrze i bezpiecznie - mówią przedstawiciele fanklubu. - Sytuacja jest niepewna. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby przesunięcie terminu? Wszystko okaże się w ciągu najbliższych 48 godzin.

Polski fanklub planuje okazać solidarność z Arianą Grande i fanami z całego świata. - W najbliższych dniach odbędzie się spotkanie, na którym wykonamy wspólne zdjęcie. Pod odpowiednim hashtagiem wrzucimy do sieci - zapewnia fajnklub.

Brutalny atak

Na koncercie Ariany Grande w Manchesterze doszło do brutalnego ataku. Policja potwierdziła dotąd ponad 20 ofiar. Mowa jest o co najmniej 59 rannych. Wśród nich są dziesiątki młodych ludzi oraz rodziców, którzy czekali przed halą na wracające z koncertu dzieci. Do wybuchu doprowadził zamachowiec-samobójca.

To jeden najpoważniejszych zamachów w Wielkiej Brytanii od ataków na system komunikacji publicznej w Londynie w lipcu 2005 roku. To również pierwszy taki "incydent terrorystyczny" w miejscu, w którym było mnóstwo dzieci.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (52)
Zobacz także