Jessica Mercedes na gali Kobieta Roku „Glamour”

Gdy okazało się, że czytelnicy magazynu doceniają styl i wyczucie mody Jessici, dziewczyna nie była w stanie powstrzymać łez. Podczas przemówienia rozpłakała się tak bardzo, że prowadzący galę - Marcin Prokop, musiał pójść na ratunek blogerce. Wręczył jej chusteczkę i pomógł nieco się uspokoić.

Blogerka pokonała w swojej kategorii inne celebrytki. O miano ikony rywalizowały z nią: Areta Szpura z Local Heros, Marina Łuczenko-Szczęsna, Ada Fijał. W gronie nominowanych nie mogło zabraknąć etatowej modowej ekspertki, Joanny Horodyńskiej.

Tytuł „Fashion Icon” magazynu „Glamour” to zdaniem Jess najważniejsza nagroda w jej życiu. Takie deklaracje składała ze sceny, gdy już udało jej się opanować falę wzruszenia.

Jessica, która swojego bloga założyła jako nastolatka, z roku na rok staje się coraz bardziej popularna. Jej blog przekształcony został w serwis modowy, a 23-letnia Polka jest zapraszana na pokazy mody na całym świecie. Po dawnej, nieopierzonej nastolatce z Poznania nie ma już śladu. Teraz Jessica Mercedes Kirchner jest wytrwanym graczem w świecie mediów i showbiznesu, a jej główną bronią jest wizerunek.

Na galę magazynu Jessica wybrała sukienkę uszytą specjalnie dla niej przez polską markę Just Paul. W kreacji w odcieniu nude Jess prezentowała się bardzo elegancko, choć klasycznie. Nie pomylą się ci, którzy dostrzegą tu hollywoodzki przepych rodem z oscarowego czerwonego dywanu. Mamy więc duży dekolt, warstwy tiulu i spódnicę z głębokim rozporkiem, która eksponowała nogi blogerki, trenowane pod czujnym okiem Ewy Chodakowskiej.

Do sukienki Jessica dobrała delikatne, złote sandałki na wysokim obcasie. Jej makijaż również odzwierciedlał zamiłowanie blogerki do neutralnych odcieni - wykonturowana twarz, mocno wytuszowane rzęsy i usta w matowym odcieniu brązowego różu to klasyk, jaki znamy z licznych fotografii sióstr Kardashian.

A wy jak oceniacie stylizację młodej ikony mody?