Przetrzyj tym telefon komórkowy. "Wyżre" bakterie kałowe

Nie każdy ma świadomość, jak wielkim skupiskiem szkodliwych patogenów jest nasz telefon komórkowy. Na jego powierzchni gromadzi się brud, zarazki i bakterie, które potrafią być niebezpieczne. Najczęściej korzystamy ze smartfonów, przykładając je do okolicy ust, uszu i nosa. Dlatego ryzyko przeniknięcia ich do naszego organizmu jest dużo większe. Oprócz tego często dotykamy dłońmi okolic twarzy, które wcześniej znajdowały się na ekranie.

Z badań wynika, że na desce sedesowej potrafi znaleźć się mniej bakterii niż na naszych telefonach. Najczęściej są to: E.coli, gronkowce, promieniowce czy enterokoki. Jednak to niejedyne drobnoustroje, jakie mogą się na nich pojawić. Wirus zapalenia wątroby typu A, paciorkowce, a nawet Salmonella mogą być stałymi bywalcami na naszych telefonach. Dlatego jeśli nie czyścisz go regularnie, możesz sobie zaszkodzić.

Do tego przyda nam się ściereczka z mikrofibry oraz płyn do czyszczenia elektroniki lub specjalne chusteczki nasączone środkiem antybakteryjnym. Ważne, aby nie tylko czyścić ekran, ale całą powierzchnię wraz z obudową. Dodatkowo możemy użyć sprężonego powietrza, które wymiecie niedostępne zakamarki.

Drugi sposób, który zmniejszy ryzyko kontaktu z groźnymi bakteriami, to częstsze mycie rąk, szczególności po wyjściu z toalety. Ważne też, by nie korzystać z telefonu w toaletach i miejscach publicznych, które są największym skupiskiem zarazków.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.