Jesz mniej i nadal nie chudniesz? Dietetyk wyjaśnia możliwy powód

Jesz mniej i nie chudniesz? Oto możliwa przyczyna
Jesz mniej i nie chudniesz? Oto możliwa przyczyna
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Instagram

27.09.2024 17:56, aktual.: 27.09.2024 19:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Popularny dietetyk postanowił rozprawić się z powiedzeniem "jem mało, a nie chudnę". Dlaczego wielu osobom, które teoretycznie ograniczyły ilość spożywanego jedzenia, tak trudno zejść z wagi? Ekspert zwrócił uwagę na pewne zachowanie.

Zrzucanie nadprogramowych kilogramów dla wielu osób może być sporym wyzwaniem. Odchudzając się, należy pamiętać, aby nadal dostarczać organizmowi niezbędnych składników odżywczych.

Znalezienie właściwego balansu nie jest proste. Wielu ludzi, choć utrzymuje, że je mniej, nie może zrzucić wagi, a czasem nawet zauważa, że waży więcej, niż przed rozpoczęciem zmian w diecie. Jak to możliwe? Wątpliwości rozwiał na Instagramie dietetyk Michał Wrzosek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odchudzanie - nie takie proste, jak się wydaje

Dietetyk podkreślił w nagraniu, że nie da się odkładać tkanki tłuszczowej "na zapas". Należy też zdawać sobie sprawę, że nie przytyjemy, jeżeli spożywamy zbyt małą liczbę kalorii, czyli pilnujemy tzw. deficytu kalorycznego. Jeżeli chcemy pozbyć się zbędnych kilogramów, musimy mieć jednak na uwadze kilka kwestii.

- Mała porcja nie oznacza małej ilości kalorii. Niestety mamy tendencję do zaniżania tego, ile jemy i zawyżania tego, ile ćwiczymy. Jeśli wydaje ci się, że jesz mało, dużo ćwiczysz i mimo tego, nie chudniesz, to na 99 proc. gdzieś popełniasz błąd. Przyczyn może być wiele, np. źle oceniasz wydatek energetyczny - przeczytamy w instagramowym poście.

Jak podkreśla dietetyk, osoby mówiące, że jedzą mało i tyją, tak naprawdę dostarczają organizmowi więcej kalorii, niż myślą.

- Może jedzą mało przez kilka dni, ale to powoduje, że potem wręcz rzucają się na jedzenie, wpadają w takie kompulsywne objadanie się, często oczywiście mało zdrowym jedzeniem. To powoduje, że po kilku dniach, po tygodniu, tak naprawdę nie są w deficycie energetycznym tylko mają nadwyżkę - tłumaczy Wrzosek.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta