Zakazane w autobusie. Mandat może być wysoki
Wiele osób codziennie podróżuje autobusami, tramwajami oraz pociągami. Czy jednak każdy wie, w jaki sposób prawidłowo się zachować? Nie wszyscy mają świadomość, że mogą łamać przepisy porządkowe, a także podstawowe zasady kultury osobistej.
02.05.2024 20:33
Ustawa o publicznym transporcie zbiorowym z 2010 r. głosi, że przewoźnik lub organizator zbiorowego transportu publicznego może ustanawiać regulaminy. Co zawierają? Jedną z informacji może być akt, który reguluje obowiązki oraz uprawnienia osób, które korzystają z transportu publicznego. Co to dokładnie oznacza?
Osoba, która wsiada do tramwaju czy autobusu, akceptuje warunki pokonywania trasy wy branym przez siebie transportem. Ze względu na jego masowy charakter, regulaminy są umieszczane w widocznych miejscach lub na stronie przewodnika. Co warto wiedzieć o zasadach dla podróżnych?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj, jeśli jeździsz komunikacją miejską
Zazwyczaj w regulaminie znajduje się m.in. informacja o tym, jakie zachowania w komunikacji są zabronione. Prawie w każdym znajdziemy adnotację o tym, aby nie podróżować bez ważnego biletu (chyba że przysługuje nam bezpłatny przejazd), nie otwierać drzwi w trakcie jazdy, wsiadać do pojazdu po sygnale odjazdu, czy też używać hamulca bezpieczeństwa w wyłącznie w uzasadnionym przypadku. Co jeszcze znajduje się na liście zakazanych zachowań?
W trakcie podróży nie wolno wyrzucać z pojazdu żadnych przedmiotów. Zabrania się zaśmiecania wnętrza pojazdu czy też niszczenia jego wyposażenia. Nie wolno też zakłócać spokoju pozostałych pasażerów, ani wykonywać czynności, które narażają podróżujących na obrażenia czy szkody, spożywać alkoholu, substancji psychoaktywnych czy odurzających, palić wyrobów tytoniowych i e-papierosów.
Jeżeli znajdujemy się w transporcie publicznym, nie możemy mieć założonych wrotek, rolek czy łyżworolek, ani tym podobnych sprzętów. Zabrania się też przeprowadzania pieniężnych zbiórek, gry na instrumentach.
Łamiesz regulamin? Licz się z konsekwencjami
Jeżeli złamiemy regulamin, upoważnione osoby mogą nam wystawić rachunek do opłacenia za złamanie konkretnego punktu. Wysokość kary również określa wspomniany dokument. Warto podkreślić, że kontrolerzy biletów nie posiadają uprawnień do wystawienia takiego mandatu. Dodajmy, że niestosowanie się do regulaminu transportu publicznego może zostać potraktowane jako wykroczenie - wówczas będziemy za swój czyn odpowiadać na postawie art. 54 Kodeksu wykroczeń, zgodnie z którym możemy otrzymać naganę lub grzywnę do 500 zł.
Warto dokładnie czytać regulaminy obowiązujące w każdym mieście, ponieważ mogą one zawierać drobne różnice. W Jeleniej Górze obowiązuje zakaz przewożenia transportem publicznym elektrycznych hulajnóg. Dla porównania w Warszawie nie znajdziemy takiego zapisu, zobaczymy natomiast adnotację, że hulajnoga może być przewożona, jeżeli w autobusie znajduje się odpowiednio dużo przestrzeni (czyli kiedy pojazd nie utrudnia podróży innym pasażerom i nie naraża ich na żadne niebezpieczeństwo).
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl