Tytułujesz tak przelewy? Adwokat ostrzega przed konsekwencjami

Uważaj, jaki nadajesz tytuł przelewowi
Uważaj, jaki nadajesz tytuł przelewowi
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

20.04.2024 12:03, aktual.: 22.04.2024 08:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Oddajesz znajomemu pieniądze za kino czy kolację przelewem, któremu nadajesz żartobliwy tytuł? Lepiej uważaj. Niewinne dowcipy mogą nieść za sobą poważne konsekwencje, na co zwróciła uwagę adwokat Karolina Pilawska.

Chyba każdy z nas ma znajomego, który lubi sobie pożartować z tytułem przelewu. Okazuje się, że przez takie działania możemy narobić sobie kłopotów. Przez wydawałoby się niewinny żart, nasz bank ma pełne prawo do podjęcia pewnych kroków. Co dokładnie może zrobić?

O tym, dlaczego tytułowanie przekazu pieniężnego "za narkotyki" czy też "za zabójstwo", to zły pomysł, opowiedziała w "Dzień Dobry TVN" adwokat Karolina Pilawska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skończ z dowcipami. Niosą poważne konsekwencje

Śmieszne frazy w tytułach przelewów wzięli na tapet prowadzący "Dzień Dobry TVN". W trakcie rozmowy wszelkie wątpliwości rozwiała ekspertka. Niestety chęć wywołania uśmiechu na twarzy odbiorcy przelewu może nas słono kosztować.

- To, co może nam się wydawać śmieszne, zabawne, niekoniecznie z punktu widzenia banku, kontrolerów systemu bankowego, będzie równie zabawne. Jeżeli mamy tytuł przelewu "nie wydaj na głupoty", to myślę, że z tego powodu nie będziemy mieć konsekwencji. Natomiast jeśli wpiszemy: "za bombę", "na materiały wybuchowe", "na narkotyki", "za okup" czy "za zabójstwo", to wtedy możemy się już narazić na odpowiedzialność i przede wszystkim kontrolę ze strony banku i osób, które to sprawdzają - tłumaczyła Karolina Pilawska.

Na tym jednak nie koniec. Pracownicy banku mogą bowiem podjąć konkretne kroki.

Wysyłasz przelew o zabawnym tytule? Bank to zobaczy

Jeżeli z pewnych powodów osoba przeprowadzająca kontrolę stwierdzi, że ma co do nas wątpliwości, bardzo możliwym scenariuszem jest blokada naszego konta nawet na kilkadziesiąt godzin. Jak dodała adwokatka, sczytywanie tytułów przelewów jest obowiązkiem pracowników banku.

- Jest ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu i zgodnie z nią, ale też z innymi rekomendacjami organów nadzorujących banki, bank musi czuwać nad praworządnością, czyli monitorować działania swoich klientów (...). A jak działają klienci, korzystając z usług bankowych? Głównie trzymanie środków pieniężnych czy dokonywanie przelewów. Jeżeli ich tytuły, wzbudzają wątpliwości albo kwoty, to bank jak najbardziej musi to kontrolować - podkreśliła Pilawska.

Prawniczka radzi, aby tytuły przelewów były jednoznaczne, precyzyjne i wskazywały wprost, dlaczego przekazujemy komuś pieniądze. Zdecydowanie powinniśmy unikać wulgaryzmów, ogólników, żartobliwych odniesień, znaków specjalnych czy stwierdzeń powiązanych z działalnością przestępczą.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

© Materiały WP
Źródło artykułu:WP Kobieta