Joan Collins błyszczała na afterparty. Tak 90‑letnia gwiazda bawiła się po gali BAFTA

"Alexis" wciąż triumfuje w towarzystwie. Złoto czy srebro? Gwiazda "Dynastii" sięga po jedno i drugie, wnosząc połysk na jeszcze wyższy poziom. W tej stylizacji dzieje się tyle, że trudno skupić wzrok w jednym punkcie.

Festiwale filmowe to nie tylko wielkie gale i rozdania nagród, ale także poboczne imprezy, na których pojawia się wiele gwiazd. Na afterparty, zorganizowanym po gali BAFTA 2023 przez Vogue & Tiffany, przyszła nawet Joan Collins. Słynna "Alexis", która w maju zdmuchnie 90. świeczkę na torcie, błyszczała od stóp do głów. Minimalizm? Coś takiego nie występuje w słowniku tej pani.

Joan Collins, a właściwie Dame Joan Collins, to gwiazda, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Wciąż zachwyca formą, wigorem i konsekwencją stylu. W jej szafie "więcej" znaczy po prostu więcej. Udowadnia to za każdym razem, kiedy pojawia się w obiektywach fotoreporterów. A przed kamerą i w centrum uwagi – czuje się jak ryba w wodzie. Widać to nawet w stylizacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po co ograniczać się do połyskującej biżuterii czy lśniącej faktury spodni, skoro można błyszczeć w pełnej okazałości? "Alexis" na afterparty wybrała ciemną bazę, która oprócz czarnego koloru, nie miała nic wspólnego z neutralnością.

Gwiazda postawiła na spodnie pokryte cekinami oraz bluzkę z tym samym motywem, ale ułożonym w formie eleganckiego wzoru. Kształt rombów oraz kontury liści zwracały na siebie uwagę. Podobnie jak ciekawe wykończenie tuniki, które przypominało spódnicę założoną na spodnie.

Lśniąca baza wcale nie zniechęciła aktorki, aby dołożyć do stylizacji kolejną dawkę połysku. Złoty płaszcz ze stójką wyróżniał się misternym wzorem. Efektowna narzutka wykonana została z żakardu, czyli grubego i mięsistego materiału tkanego lśniącymi nićmi.

Czytaj także: Joan Collins miała pięciu mężów. Długo czekała na właściwego mężczyznę

To jeszcze nie wszystko. Zza lekko rozszerzanej nogawki, nieśmiało wyglądają czółenka z ciemnym szpicem, które tuż za linią palców wieńczy srebra i brokatowa struktura.

Joan Collins nie byłaby sobą, gdyby nie dopełniła stylizacji ciężką i luksusową biżuterią. Tym razem prym wiodły złote i długie kolczyki w kształcie liści. Wisząca forma dodała im nieco lekkości, a także nawiązywała do wzoru na płaszczu. Tym sposobem odtwórczyni postaci Alexis Carrington przyćmiła koleżanki z branży i pokazała, kto jest królową blichtru.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl