Jola Rutowicz żegna przyjaciela. To polski aktor, który zmarł tragicznie
Jola Rutowicz przeszła na przestrzeni lat ogromną metamorfozę. „Pierwsza polska celebrytka” mieszka obecnie w Stanach zjednoczonych i nie jest już swojską "Jolą" a "Jollie". Ostatnio podzieliła się bardzo smutną wiadomością – jest w żałobie po śmierci przyjaciela.
Rutowicz zdobyła rozpoznawalność dzięki udziałowi w programie "Big Brother". Choć od początku wzbudzała kontrowersje (głównie za sprawą infantylnego wizerunku), udało się jej sięgnąć po zwycięstwo. W konsekwencji w 2008 roku trafiła do specjalnej edycji show pt. "Big Brother VIP".
Głośny romans w domu Wielkiego Brata
Tam 23-latka nie rozstawała się z pluszowym koniem, nosiła różowe fatałaszki i nie kryła braków w obyciu i wykształceniu. Ku zaskoczeniu pozostałych uczestników oraz telewidzów nawiązała bliską relację z, wówczas 39-letnim, Jarosławem Jakimowiczem. Ostatecznie, dzięki ciągłemu podsycaniu zainteresowania domniemanym romansem, aktor-amator zajął pierwsze miejsce, zaś Rutowicz uplasowała się na drugiej pozycji.
Rutowicz próbowała wykorzystać swoje pięć minut – w duecie z Jakimowiczem doczekała się nawet własnego reality show emitowanego przez TV4. Wzięła też udział w trzeciej edycji programu "Gwiazdy tańczą na lodzie". Kiedy jednak kolejne propozycje przestały spływać, zdecydowała się na emigrację. Obecnie mieszka w Miami, ma partnera i zajmuje się modelingiem oraz sprzedażą nieruchomości.
- Moje obecne życie znajduje się w Miami, z moim ukochanym i to jest moje, nowe, prywatne reality show. Nie interesuje mnie już polski show-biznes. Popularność nie jest jakością w samej sobie – pisała w swoich mediach społecznościowych.
Również tam postanowiła pożegnać Krzysztofa Chromińskiego – 37-letniego aktora-amatora, który zmarł w wypadku samochodowym 19 czerwca ok. godz. 15:30 na drodze wojewódzkiej nr 485. Mężczyzna, podejmując się manewru wyprzedzania, stracił panowanie nad swoim pojazdem i wjechał w drzewo.
Chromiński wystąpił m.in. w filmie "Polityka" w reż. Patryka Vegi. Grał także epizodyczne role w popularnych serialach oraz serialach paradokumentalnych (m.in. "Ojciec Mateusz", "Ślad", "Na sygnale" czy "Rodzinny interes").
- Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Gdybym tylko wiedziała, że zostało Ci tak niewiele czasu, na pewno bym go więcej z Tobą spędziła. Nie znamy dnia ani godziny – napisała Rutowicz, żegnając przyjaciela.
Zaapelowała także do wszystkich o rozsądek i rozwagę na drogach. "Życie jest tak kruche…" – dodała.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl