Hanna Lis o swoim zdrowiu. Często musiała wzywać karetkę

Hanna Lis uchodzi za jedną z czołowych dziennikarek w Polsce. 51-letnia gwiazda jest również mocno zaangażowana w sprawy kobiet. Jej wyznanie na temat endometriozy może pomóc wielu Polkom oswoić się z tą trudną chorobą.

Hanna LisHanna Lis
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  KSA

Endometiroza to schorzenie zwane gruczolistością zewnętrzną, która objawia się obecnością komórek endometrium (błony śluzowej wyściełającej jamę macicy) poza wnętrzem macicy.

Endometrioza dotyczy około 3 milionów kobiet w Polsce, ale mimo tego często jest błędnie diagnozowana lub bagatelizowana przez lekarzy.

Hanna Lis przyznaje, że długo nie mogła dowiedzieć się, co jej dolega, chociaż wielokrotnie skręcała się z bólu. "Na endometriozę chorowałam od 16. roku życia. Tylko wcześniej w ogóle nie wiedziałam, co mi jest. Moje symptomy były zupełnie postponowane przez lekarzy. W gabinetach słyszałam: "Jest pani kobietą, miesiączka musi boleć. Miesiączka boli, poród boli – tak to już jest, nie ma co dramatyzować. "Taka uroda". Moja "uroda” była taka, że czasami musiałam wzywać karetkę pogotowia do okresu" - wspominała w rozmowie z portalem hellozdrowie.pl.

Choroba utrudniała dziennikarce wykonywanie podstawowych czynności. Leki przeciwbólowe niewiele dawały. "Dla mnie wstanie z krzesła, było sportem wyczynowym. Wejście do samochodu, wstanie z kanapy – wykonanie tych, z pozoru prostych czynności, było dla mnie wyczynem. W pewnym momencie zaczęłam funkcjonować jako osoba niepełnosprawna" - przyznała.

Dopiero po latach trafiła na wybitnego specjalistę, który prawidłowo rozpoznał przyczynę bólu, ponieważ ciąża była trudnym okresem dla Hanny Lis. "Odklejało się łożysko, miałam niskie poziomy wszystkich hormonów ciążowych. 9 miesięcy na zastrzykach i przez większość czasu na leżąco. Prof. Niemiec po porodzie zaczął mnie badać w kierunku endometriozy i szybko się potwierdziło, co mi dolega" - powiedziała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Karolina Szymczak o endometriozie. Modelka mówi, jak wygląda rzeczywistość chorych

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów