Justin Timberlake wyglądał jak kretyn
Justin Timberlake zdaje sobie sprawę, że w czasach 'N Sync nie wyglądał najlepiej. W latach 90. aktor i wokalista występował w popularnym boysbandzie 'N Sync. Miał wtedy na głowie burzę jasnych loków.
08.05.2012 | aktual.: 08.05.2012 23:16
Justin Timberlake zdaje sobie sprawę, że w czasach 'N Sync nie wyglądał najlepiej. W latach 90. aktor i wokalista występował w popularnym boysbandzie 'N Sync. Miał wtedy na głowie burzę jasnych loków.
- Jako nastolatek wielokrotnie poddawałem się dziwaczności grupy, w której miałem okazję występować - tłumaczy Timberlake. - Byliśmy niczym marionetki, więc nie mogliśmy decydować sami o sobie. Cena była wysoka - wyglądałem wówczas jak kretyn.
Przy okazji artysta wypowiedział się na temat stylu współczesnych mężczyzn.
- Nie lubię, gdy facet ma na głowie za dużo żelu - oznajmił Timberlake. - Nie mam na myśli Pauly'ego D z "Ekipy z New Jersey", bo jego fryzura to w zasadzie odrębny gatunek sztuki. Ale gdy widzę gościa, którego włosy wyglądają jak rzeźba, to zastanawiam się: "Naprawdę chciałeś tak wyglądać?".
Timberlake wystąpił niedawno w filmie science fiction "Wyścig z czasem", który w naszych kinach zagościł 2 grudnia 2011 roku. Muzyczny dorobek artysty zamyka krążek "FutureSex/LoveSounds" z września 2006 roku.
Na zdjęciu: Justin Timberlake ze swoją dziewczyną, aktorką Jessiką Biel.
(Megafon.pl/ma)