Justyna Steczkowska biega po wodzie. Co za ciało!
45 lat minęło jak jeden dzień
Ciężko powiedzieć, co zainspirowało Justynę Steczkowską do wrzucenia tego filmiku, ale zrobiła nim furorę. Nagranie z piosenkarką biegnącą brzegiem morza w ciągu dwóch godzin obejrzało już ponad 6 tysięcy osób. Komentarze też są i to same pozytywne. Ba, to są zachwyty nad zachwytami. Bo 45-letnia Justyna ma ciało jak bogini.
Półnaga Steczkowska wije się w na planie reklamy rajstop!
Przecież to nie urodziny!
"45 lat minęło, co za radocha" – napisała Justyna w komentarzu do swojego filmiku. Zaraz, zaraz, przecież artystka urodziny ma w sierpniu. Co więc zainspirowało ją do podzielenia się z obserwatorami radosnym wideo? Może potrzeba chwili, a może duma z tego, że po 40. wciąż wygląda kwitnącą. Spójrzcie tylko – figury mogą jej zazdrościć nastolatki.
"Wszystkiego najlepszego"
Przekonaniu, że chodzi o urodziny piosenkarki, ulegli również jej fani, którzy w komentarzach składają artystce życzenia. "Sto lat, kochana", Wszystkiego najpiękniejszego" – piszą rozemocjonowani obserwatorzy. Życzenia przeplatają się z zachwytami: "Co za ciało", "śliczna", "dobre geny".
Nie tylko geny
Cechy odziedziczone po rodzicach oczywiście robią swoje, ale Justyna nigdy nie ukrywała, że pracuje nad swoją sylwetką. W rozmowie z Dzień Dobry TVN zdradziła kiedyś, że przestrzega diety, i tylko od czasu do czasu podjada smakołyki. Na siłownię chodzić nie lubi, woli od niej wieczorne ćwiczenia w domu.
Coś z magii
Figura figurą, ale przepisem na wieczną młodość artystka mogłaby się z nami podzielić. Od lat wygląda niemal tak samo – świeżo, seksownie, promiennie. Niezależnie od zawirowań w życiu prywatnym i zawodowym. Jest w tym coś z magii i bardzo chciałybyśmy poznać odpowiednie zaklęcie.