GwiazdyJustyna Żyła przerywa milczenie. "Piotrek potraktował mnie jak obcą osobę"

Justyna Żyła przerywa milczenie. "Piotrek potraktował mnie jak obcą osobę"

Jeden wpis żony Piotra Żyły sprawił, że nie milkną komentarze na temat lubianego przez wszystkich skoczka. W rozmowie z WP Kobieta Justyna Żyła wyznaje: "Dzień przed Wigilią powiedział mi, że ma kochankę".

Justyna Żyła przerywa milczenie. "Piotrek potraktował mnie jak obcą osobę"
Źródło zdjęć: © East News
Lidia Pustelnik

Justyna Żyła po raz pierwszy otwarcie mówi o małżeństwie z popularnym skoczkiem narciarskim. Jak się okazuję, problemy pojawiły się wiele miesięcy temu. – Piotrek obrał taką niecodzienną taktykę zniechęcania mnie do siebie. Zaczęło się prawie rok temu. Na dzień przed Wigilią powiedział mi, że ma kochankę. Robił takie różne podchody, żeby mnie psychicznie wykończyć. Starałam się podchodzić do tego profesjonalnie, jako żona sportowca i nie utrudniać mu kariery – mówi Justyna Żyła.

Żona sportowca w końcu opublikowała na Instagramie bardzo emocjonalny wpis, w którym informuje, że Żyła zostawił ją i dzieci. – Wczoraj po raz kolejny nie tylko okłamał mnie, ale i nasze dzieci. I to zaważyło na moim wpisie, który potem usunęłam na prośbę bliskich mi osób. Wiem, że nie było to z mojej strony profesjonalne i że brudów rodzinnych nie pierze w ten sposób. Ale Piotrek po prostu zablokował mój numer w telefonie i potraktował jak zupełnie obcą osobę – mówi wstrząśnięta żona skoczka narciarskiego.

Justyna Żyła podkreśla, że jej wpis nie miał na celu zaszkodzenia wizerunkowi sportowca ani też zwrócenia na siebie uwagi. – Zawsze starałam się go wspierać i traktować jak partnera. Broniłam go i stałam za nim murem. Kiedy potrzebował wsparcia, to byłam. Już nie chodzi tylko o to, jak mnie potraktował, ale też o nasze dzieci - nie wiem, czy zasługują na to, żeby on był ich ojcem. Chciałam po prostu, żeby wiedział, jaką krzywdę zrobił dzieciom – mówi kobieta. Wspomina, że podczas Igrzysk Olimpijskich Piotr Żyła wyjechał prawie na miesiąc, a ona musiała mu przypomnieć, żeby zadzwonił z życzeniami urodzinowymi do córki.

Żona sportowca potwierdza, że Piotr Żyła nie mieszka z rodziną od czerwca. Czy chciałaby uratować to małżeństwo? – Próbowałam – przyznaje. – Im bardziej się starałam, tym bardziej Piotrek się odsuwał. Chciałam, bo kochałam go i kocham nadal. Ale nikogo nie można zmusić do tego, żeby był – mówi z naciskiem.

Mimo prób dotąd nie udało nam się skontaktować z Piotrem Żyłą.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2898)