Kalendarium ślubne. Dwanaście miesięcy krok po kroku
Dlaczego akurat dwanaście miesięcy? Tradycyjnie tyle właśnie powinien trwać okres narzeczeństwa. Uznawano, że to wystarczający czas, by przyszli małżonkowie dobrze się poznali i nabrali pewności, że ich decyzja jest słuszna. Młodym zalecano też, by nie zwlekali nadmiernie z zawarciem małżeństwa. I choć dziś w narzeczeństwie można żyć wiele lat, nie formalizując związku, dla wielu par oświadczyny to jednocześnie start przygotowań ślubnych.
01.01.2011 | aktual.: 01.09.2011 13:36
Dlaczego akurat dwanaście miesięcy? Tradycyjnie tyle właśnie powinien trwać okres narzeczeństwa. Uznawano, że to wystarczający czas, by przyszli małżonkowie dobrze się poznali i nabrali pewności, że ich decyzja jest słuszna. Młodym zalecano też, by nie zwlekali nadmiernie z zawarciem małżeństwa. I choć dziś w narzeczeństwie można żyć wiele lat, nie formalizując związku, dla wielu par oświadczyny to jednocześnie start przygotowań ślubnych.
Dwanaście miesięcy przed ślubem
Czerwona kartka w kalendarzu. Pierścionek zaręczynowy już połyskuje na palcu? Zanim chwycisz za telefon, by obdzwonić z tą nowiną wszystkie przyjaciółki, wybierzcie z narzeczonym datę ślubu. Oczywiście, możliwe, że dostosujecie ją do wolnych terminów w kościele lub sali weselnej. Warto pamiętać, że najpopularniejsze miejsca często rezerwowane są z ponadrocznym wyprzedzeniem. Może jednak priorytetem jest dla Was konkretny dzień: są pary, które ślubem chcą uczcić np. rocznicę pierwszego spotkania. To dobry moment, by o tym porozmawiać. Do rozważenia jest też kwestia wyboru dnia tygodnia. Ślub i wesele w piątek oznaczają poważne oszczędności, ale tez problemy z dojazdem dla wielu zaproszonych gości.
Czas na kompromis. Zanim rozpoczniecie przygotowania, powinniście wspólnie porozmawiać o Waszych oczekiwaniach dotyczących ślubu i wesela. Być może Ty marzysz o ogromnym weselu, a Twój narzeczony wolałby skromne przyjęcie? Wypracowanie wspólnej wizji uroczystości to najlepsza szkoła rozmowy i radzenia sobie z tym, co Was różni. W małżeństwie będzie to niezbędne! Jakie kwestie powinniście omówić? Przede wszystkim: charakter uroczystości (obiad, przyjęcie weselne, całonocna zabawa), liczba gości (zapraszacie tylko najbliższą rodzinę i przyjaciół czy organizujecie ogromną zabawę), planowany budżet, sposób finansowania (chcecie sami zająć się stroną finansową czy wiecie, że możecie liczyć na pomoc rodziców), udział obu rodzin w przygotowaniach. To też dobry moment na podjęcie decyzji o skorzystaniu z usług konsultanta ślubnego.
Dobra rada: im więcej spraw omówicie teraz, tym lepiej. Nie starajcie się jednak zaplanować wszystkich szczegółów – będzie na czas.
Rodzinne spotkanie. Jeśli Wasi rodzice nie mieli jeszcze okazji się poznać, najwyższy czas zorganizować spotkanie. W końcu już za rok będziecie tworzyć jedną rodzinę. Pierwsze spotkanie rodziców narzeczonych jest zawsze stresujące, zadbajcie wiec o swobodną atmosferę. To nie czas na kłótnie o kolor serwetek i wystrój sali weselnej. Warto, żebyście powiedzieli rodzicom, jak wyobrażacie sobie uroczystość i jak chcecie ją zorganizować.
Dobra rada: warto uwzględnić sugestie i prośby rodziny, ale to Wasz dzień – nie rezygnujcie z własnych marzeń. * Jedenaście miesięcy przed ślubem*
Oglądamy i rezerwujemy: Jeśli bierzecie ślub kościelny lub konkordatowy, możecie już zarezerwować termin w parafii. Teraz przed Wami jedno z najtrudniejszych zadań: wybór miejsca na wesele. Warto umówić się na oglądanie sal w piątek: to okazja, żeby podpatrzeć dekoracje i przygotowania do sobotnich uroczystości. Na co zwracać uwagę? Wielkość lokalu musi być dostosowana do planowanej liczby gości, a jego styl – do charakteru wesela. Jeśli marzy Wam się oszczędna elegancja, zrezygnujcie z lokalu stylizowanego na staropolską karczmę. Weźcie też pod uwagę dogodny dojazd z miejsca ślubu, wielkość parkingu oraz udogodnienia dla osób starszych. Uwaga: może się zdarzyć, że żaden lokal nie będzie tym idealnym. Co w takiej sytuacji? Zastanówcie się, co jest dla Was najważniejsze (cena, otoczenie sali weselnej, wystrój) i kierujcie się w wyborze tymi priorytetami. Jeśli tylko lokal dysponuje wolnym terminem w dniu Waszego ślubu, podpiszcie wstępną umowę z właścicielem. Powinna zawierać informacje o cenie usługi a
także jej zakresie (catering, alkohol, napoje, muzyka). Umowa powinna także uwzględniać warunki wniesienia opłat, a także karę umowną za rezygnację. Zadbajcie, by właściciel pokwitować odbiór zaliczki. Dobra rada: przed podpisaniem umowy poszukajcie opinii o lokalu w internecie i popytajcie znajomych.
Wybór świadków: Świadkowie to nie tylko osoby, które złożą podpisy na Waszych aktach małżeństwa. Ideałem byłoby, gdyby aktywnie włączyli się w organizację uroczystości i służyli Wam pomocą także podczas wesela. To dlatego w ich wyborze najlepiej kierować się własnym wyczuciem, a nie sugestiami rodziny. Choć na wręczanie zaproszeń jeszcze będzie czas, warto już teraz poprosić wybrane osoby o świadkowanie. Dobry obyczaj nakazuje, by zrobić to podczas osobistego spotkania. Uwaga: może się zdarzyć, że ktoś odmówi przyjęcia tej funkcji. Nie wolno obrażać się i domagać wyjaśnień. Świadek powinien być nie tylko bliską i zaufaną osobą, ale też dobrym organizatorem, który będzie miał czas na zaangażowanie się w przygotowania. Nawet najlepsza przyjaciółka może czuć, że nie podoła zadaniu.
Dobra rada: nie liczcie, że świadkowie domyślą się, jakiej pomocy oczekujecie. Najlepiej szczerze porozmawiać o tym, jak wyobrażacie sobie ich rolę. * 10 miesięcy przed ślubem*
Papiery i papierki: Warto przejrzeć spis dokumentów niezbędnych do zawarcia ślubu i sprawdzić, czy macie wszystkie.
Do ślubu cywilnego: dowód osobisty, skrócony odpis aktu urodzenia, w przypadku osób rozwiedzionych oraz wdowców i wdów odpowiednie – skrócony odpis aktu małżeństwa, adnotacją o rozwodzie lub akt zgonu małżonka.
Do ślubu konkordatowego: dokumenty takie, jak przy ślubie cywilnym oraz: metryki chrztu z adnotacją o bierzmowaniu, zaświadczenie o uczęszczaniu na lekcje religii w szkole średniej. Przed zawarciem ślubu musicie też uzyskać zaświadczenie u ukończeniu kursu przedmałżeńskiego wraz z wizytami w poradni rodzinnej. Jeśli ceremonia ma odbyć się poza parafią narzeczonego lub narzeczonej, niezbędne jest też uzyskanie tzw. „licencji” od proboszcza macierzystej parafii. Nieco bardziej skomplikowana sytuacja jest w przypadku ślubu osób należących do różnych kościołów chrześcijańskich lub katolika i osoby niewierzącej. Jeśli to Wasz przypadek, jak najwcześniej porozmawiajcie z księdzem o niezbędnych formalnościach.
Dobra rada: Zwróćcie uwagę na terminy oczekiwania na poszczególne dokumenty i zanotujcie je w kalendarzu.
Obraz i dźwięk: To dobry moment, by rozpocząć poszukiwania oprawy muzycznej Waszego wesela. Powinniście już być zdecydowani, czy szukacie zespołu muzycznego, czy wolicie DJ-a. Poszukiwania warto rozpocząć od internetu; większość wykonawców ma już swoje strony, na których można obejrzeć filmy z występów. Nie zastąpi to jednak osobistego spotkania. To samo dotyczy fotografa. Warto zastanowić się, czy chcecie mieć zdjęcia wyłącznie z ceremonii ślubnej i wesela, czy interesuje Was także sesja plenerowa. Dziś popularne są również tzw. sesje narzeczeńskie, a także zdjęcia z przygotowań do ślubu. Szczegółowy zakres usług koniecznie omówcie z fotografem. Podobnie, jak w przypadku sali weselnej, zadbajcie o zapisanie wszystkich ustaleń w umowie – to oszczędzi Wam niepotrzebnego stresu.
Dobra rada: Rekomendacje znajomych zawsze w cenie, ale uwzględnijcie różnice gustów i oczekiwań. * 9 miesięcy przed ślubem*
Piękna para
Jeśli w dniu ślubu chcecie wyglądać olśniewająco, czas pomyśleć o odpowiednich zabiegach, a także o strojach.
Narzeczona może już odwiedzić wybrany gabinet kosmetyczny i umówić się na serię zabiegów pielęgnacyjnych. Regularne oczyszczanie i nawilżanie twarzy oraz manicure to najlepszy wybór. Dziewięć miesięcy to też wystarczająco dużo czasu, by zadbać o sylwetkę. Jeśli chcesz zgubić kilka kilogramów lub wymodelować ciało, zapisz się na siłownię lub basen. Aktywność fizyczna pomoże też rozładować przedślubny stres! Nie próbuj jednak całkowicie zmienić swojego wyglądu. Pamiętaj, że mężczyzna, który oświadczył się brunetce o kobiecych kształtach i jasnej cerze może przeżyć szok, widząc przed ołtarzem bardzo szczupłą, opaloną blondynkę. Zacznij też rozglądać się za suknią ślubną. Na początek możesz umówić się z przyjaciółką na kawę w jednym z dużych salonów prasowych, gdzie możecie obejrzeć magazyny ślubne z całego świata i poszukać inspiracji. Narzeczony także może już rozpocząć poszukiwania idealnego garnituru ślubnego oraz dodatków. Siłownia i basen także panom pomogą poprawić wygląd sylwetki i pozbyć się nadmiaru
kilogramów. Przyszły małżonek również może odwiedzić gabinet kosmetyczny, by oczyścić skórę i zadbać o dłonie.
Prawie jak zaproszenie
Nowością w branży ślubnej jest wysyłanie tzw. zawiadomień o dacie ślubu. Czemu służą? Para Młoda prosi w nich gości o zarezerwowanie wybranej przez nich daty. To dobre rozwiązanie szczególnie, jeśli Wasz ślub przypada na sezon urlopów i wyjazdów. Pozwoli to gościom uwzględnić Waszą uroczystość w swoich planach. Zawiadomienia nie muszą być tak eleganckie jak zaproszenia na ceremonię. Wystarczy kartka z odpowiednim nadrukiem.
Czas na urlop
Dziewięć miesięcy przed ślubem powinniście też poinformować pracodawców, że chcielibyście wziąć urlop. To ważne szczególnie, jeśli – zgodnie z tradycją – jako świeżo poślubieni małżonkowie chcecie wyruszyć w podróż. Zacznijcie tez szukać ofert w biurach podróży. Wiele firm ma specjalne oferty na miodowy miesiąc. Jeśli zarezerwujecie miejsca już teraz i wpłacicie zaliczkę, unikniecie nerwowego poszukiwania odpowiedniego hotelu tuż przed ślubem. Warto też pamiętać, że zakup wycieczki z dużym wyprzedzeniem oznacza spore oszczędności. W tzw. ofercie first minute możecie liczyć nawet na 20 proc. zniżkę. * 8 miesięcy przed ślubem*
Para dobrze wyedukowana
Jeśli bierzecie ślub kościelny bądź konkordatowy, czas zapisać się na tzw. nauki przedślubne. Możecie wybrać dowolną parafię. Całość składa się zwykle z dwunastu cotygodniowych spotkań. Dla zabieganych przeznaczone są tzw. nauki weekendowe, jednak tylko niektóre parafie organizują takie spotkania. Możecie także wziąć udział w tzw. rekolekcjach dla narzeczonych połączonych z wyjazdowym kursem przedmałżeńskim. O ile wariant cotygodniowy jest bezpłatny, o tyle za pozostałe formy nauk trzeba zapłacić, zwykle nie przekracza to jednak stu złotych za osobę. Niezależnie od tego, jaki typ kursu wybierzecie, czekają Was jeszcze trzy spotkania w parafialnej poradni rodzinnej. Jeśli przeraża Was wizja rozmawiania o płodności w przykościelnej sali, możecie skorzystać z oferty jednej z prywatnych poradni – sprawdźcie tylko, czy ma możliwość wystawiania zaświadczeń do ślubu. W poradniach prywatnych pracują często młodzi ludzi, co dla wielu par jest dużym plusem.
W drogę
Jeśli do ślubu chcecie jechać zabytkowym pojazdem lub ekskluzywną limuzyną, powinniście zarezerwować odpowiednie auto już teraz. Wybór jest naprawdę ogromny: samochody, bryczki, dorożki, a nawet bardziej nietypowe pojazdy jak riksze czy motocykle.
Dobra rada: marzenia są najważniejsze, jednak weźcie pod uwagę porę roku i warunki pogodowe. Jazda odkrytą bryczką w strugach deszczu nie będzie najlepszym wspomnieniem ze ślubu.
Jadła i napoje
Jeśli wybrana przez Was sala weselna nie oferuje własnej kuchni, czas wybrać firmę cateringową. Niezależnie od tego, na jaki wariant (catering, restauracja, kucharze w sali weselnej) się zdecydujecie to dobry moment, by ustalić menu. Weźcie jednak pod uwagę możliwości weselników: dziesięć dań gorących to za wiele nawet na całonocną zabawę! Omówcie też kwestie napojów. Wiele firm proponuje wyłącznie przygotowanie posiłków, natomiast napojami muszą zająć się narzeczeni.
Dobra rada: niezależnie od Waszych upodobań zadbajcie, by na stołach znalazły się przysmaki dla wszystkich gości. Starsze pokolenie może nie być zachwycone sushi, a wegetarianie chętnie zjedliby coś więcej, niż tylko sałatę dekorująca półmisek z wędlinami. * 7 miesięcy przed ślubem*
Zakup sukni
Jeśli już wiesz, jak ma wyglądać Twoja wymarzona suknia ślubna, najwyższy czas zająć się zakupami. Przed Tobą ważny wybór: suknię wypożyczasz, kupujesz nową w salonie, kupujesz używaną lub zamawiasz szycie u krawcowej. Każdy z tych wariantów ma swoje wady i zalety. Pamiętaj, że najlepsze krawcowe często mają napięty terminarz, zarezerwuj więc termin z wyprzedzeniem. Jeśli wolisz kupić suknię w salonie, zarezerwuj kilka dni na przymiarki. Zajrzyj na strony wybranych sklepów – w niektórych termin przymiarki trzeba zarezerwować. Jeśli nosisz nietypowy rozmiar, czas będzie też potrzebny na sprowadzenie egzemplarza sukienki do salonu, bo zwykle na ekspozycji znajdują się tylko rozmiary najczęściej kupowane.
Dobra rada: nie przywiązuj się do fasonu i stylu sukienki. Może się okazać, że w rzeczywistości znacznie lepiej czujesz się w modelu, który na zdjęciach nie budził Twojego zachwytu.
Poligrafia: Najprostsze zaproszenia ślubne kupicie w zwykłym sklepie i sami wypełnicie, wpisując nazwiska gości. Jeśli jednak zależy Wam na bardziej eleganckiej formie, musicie poszukać firmy specjalizującej się w poligrafii okazjonalnej. Styl zaproszeń możecie dobrać do charakteru uroczystości i zabawy weselnej, a także do własnych upodobań. Nie warto kierować się przy tym modą, która zresztą zmienia się niezwykle szybko. Ważne, by wybierając dowcipne kartki nie przekroczyć granic dobrego smaku. Warto zamówić usługę personalizacji zaproszeń: oznacza to, że nazwiska gości będą nadrukowane. W firmie poligraficznej możecie zamówić też inne weselne drobiazgi dopasowane, stylistycznie zharmonizowane z zaproszeniami. Co to może być? Ozdobne menu weselne, tablica z zaznaczeniem miejsc dla weselników, winietki z nazwiskami gości do ustawienia na stołach, karty z podziękowaniami dla gości, podziękowania dla świadków i rodziców.
Dobra rada: Warto sprawdzić ofertę małych, lokalnych firm – często nie odbiega poziomem i jakością od tego, co proponują liderzy na rynku. * 6 miesięcy przed ślubem*
Formalności w USC. Najwcześniej sześć miesięcy przed ślubem możecie zarezerwować termin w Urzędzie Stanu Cywilnego, jeśli bierzecie ślub cywilny. Warto skorzystać z tej możliwości, bo im bliżej wymarzonej daty, tym trudniej o wolne terminy. Przygotujcie niezbędne dokumenty oraz 84 zł na opłatę.
Obrączki. Ile zajmuje zakup obrączek? Są pary, które wchodzą do najbliższego jubilera i wychodzą po kilkunastu minutach z obrączkami, większość potrzebuje jednak więcej czasu. Na początek musicie się zastanowić nad materiałem, z jakiego będą wykonane (złoto żółte, białe, platyna, stal, srebro) oraz nad stylem. Wciąż popularne są proste, klasyczne obrączki, ale nie brak też miłośników bardziej fantazyjnych zdobień. Jeśli marzycie o obrączkach wyróżniających się wyglądem, warto zajrzeć nie tylko do największych salonów jubilerskich, ale też do pracowni artystów projektujących biżuterię. Pamiętajcie, że wybranie wzoru to nie wszystko – na wykonanie danego modelu w odpowiednim rozmiarze trzeba trochę poczekać – w sezonie ślubnym nawet do miesiąca. Dlatego obrączkami warto zająć się już teraz.
Lista prezentów.To rozwiązanie, które zdobywa coraz większą popularność. Jesli chcecie zaproponować gościom podarunki, ktore najbardziej Was ucieszą, czas udać się do wybranych sklepów, które oferują możliwość stworzenia listy i wybrać prezenty. Pamiętajcie, by na liście znalazły się zarówno prezenty o symbolicznej wartości, jak i nieco droższe. to pozwoli gościom dostosować zakup do możliwości finansowych.
Dobra rada: do listy dołączcie też propozycje ze sklepów internetowych, to duża wygoda dla gości.
Zaproszenia Pół roku przed ceremonią ślubną zaproszenia powinni otrzymać najważniejsi goście, przede wszystkim najbliższa rodzina. Dobry obyczaj nakazuje, by para odwiedzała gości i zapraszała ich osobiście. To dlatego warto rozdawanie zaproszeń zacząć już teraz, bo każda wizyta zajmie wam trochę czasu. To też okazja, by rodzinie przedstawić narzeczonego/narzeczoną, jeśli wcześniej nie było ku temu okazji. Zaproszenia warto też osobiście wręczyć najbliższym przyjaciołom, znajomi, szczególnie Ci młodsi oraz mieszkający daleko nie obrażą się, jeśli dostaną je pocztą. Pamiętajcie, by na zaproszeniach umieścić prośbę o potwierdzenie przybycia wraz z numerami świadków (lepiej, by goście nie niepokoili bezpośrednio Was tuż przed ślubem). Miesiąc przed uroczystością powinniście już znać ostateczną listę gości. * 5 miesięcy przed ślubem*
Pełna obsługa. Czas spotkać się z przedstawicielami firm dekoratorskich i kwiaciarni. Warto już teraz zarezerwować termin oraz ustalić koszt udekorowania kwiatami kościoła lub urzędu i sali weselnej. Pamiętajcie, by jak zawsze starannie przeczytać umowę przed podpisaniem.
Detale i drobiazgi. Pięć miesięcy przed ślubem warto rozpocząć poszukiwania firmy cukierniczej, która wykona dla Was tort. Te najlepsze mają terminarz wypełniony wiele miesięcy naprzód. Możecie zamówić nei tylko tort, ale też tzw. słodki bufet – kącik z cukierniczymi wyrobami, którymi częstują się weselni goście. To modna i nowoczesna alternatywa dla tradycyjnych ciast stojących na stołach. Jeśli planujecie wesele zgodne z nowoczesnymi trendami, pomyślcie o drobnych upominkach dla gości. Szalenie popularne są niewielkie paczuszki wypełnione cukierkami, z nadrukowaną datą ślubu i Waszymi imionami. Możecie tez zaproponować gościom czekoladki z Waszym zdjęciem. Zamówcie te drobiazgi już teraz.
Dobra rada: pamiętajcie, że umiar jest wyznacznikiem dobrego stylu. Nadmiar dekoracyjnych detali wywoła wrażenie chaosu.
Piękna panna młoda. Przejrzyj swoją garderobę. Czy masz już wszystkie niezbędne dodatki do sukni ślubnej? Welon, bielizna, pończochy (pamiętaj o zapasowej parze, a najlepiej dwóch!), ozdoby do włosów... Jeśli czegoś z tej listy brakuje, biegnij na zakupy. Fryzjer i wizażystka muszą wiedzieć, jak dokładnie będzie wyglądała Twoja kreacja, by zaproponować idealnie dopasowaną stylizację. Warto już teraz zarezerwować termin u wizażystki na makijaż próbny oraz ślubny, a także miejsce u fryzjera. Próbne czesania i makijaże zaplanuj na około miesiąc przed uroczystością – to pozwoli Ci wprowadzić zmiany, jeśli nie będziesz zadowolona z efektu.
Perfekcyjny pan młody. Narzeczonego także czeka przegląd garderoby. Czas do garnituru ślubnego dopasować koszulę i krawat (lub muchę). Warto kupić nowe pantofle i zadbać o takie drobiazgi jak bielizna czy skarpetki. Detale są ważne! * 4 miesiące przed ślubem*
Wizyta w kwiaciarni. To dobry moment, by wybrać kwiaciarnię, która przygotuje dla Was bukiety ślubne. Dobry florysta przygotuje bukiet dla panny młodej i świadkowej tak, by wiązanki były zharmonizowane stylistycznie. Przed zamówieniem kwiatów zapytaj, jak ubrana będzie świadkowa, by uwzględnić to w dopasowaniu kolorystyki bukietu. W kwiaciarni można też zamówić butonierki – kwiatowe ozdoby do garnituru – dla pana młodego i świadka. Jeśli planujesz dekorować kwiatami włosy, także zamów wykonanie ozdoby już teraz.
Spotkanie z muzykami. Spotkajcie się z DJ-em lub zespołem muzycznym, który będzie grał na Waszym weselu. Czas omówić szczegóły przebiegu zabawy. W scenariuszu wesela uwzględnijcie oczepiny (lub ich brak), a także repertuar zabaw. Wyraźnie zaznaczcie, jakich zabaw i gier sobie nie życzycie, by nie było niespodzianek. Warto też uwzględnić w scenariuszu preferowaną muzykę, a także utwory, których absolutnie nie chcecie słyszeć na weselu.
Przedślubne szaleństwa. Przekażcie świadkom listę osób, które chcielibyście widzieć na wieczorze panieńskim i kawalerskim. To pomoże im zorganizować udaną imprezę. * 3 miesiące przed ślubem*
Niezbędne formalności. Czas na wizytę w Urzędzie Stanu Cywilnego, jeśli planujecie ślub konkordatowy. Aby był ważny, musicie do kancelarii parafialnej dostarczyć m.in. zaświadczenie o braku przeciwwskazań do zawarcia małżeństwa. W tym celu urzędnik weryfikuje m.in. Wasz stan cywilny. W urzędzie podpisujecie też oświadczenie o tym, jakie nazwiska po ślubie będziecie nosili Wy oraz Wasze dzieci. Uwaga: zaświadczenie z USC ważne jest jedynie przez trzy miesiące! Po uzyskaniu dokumentów z USC powinniście odwiedzić parafię, w jakiej planujecie zawrzeć ślub. Ksiądz przygotuje tzw. protokół przedślubny, który musicie podpisać. Rozpisze także tzw. zapowiedzi, które zostaną wygłoszone w parafiach narzeczonych. Jeśli ślub bierzecie poza parafią narzeczonego lub narzeczonej, nie zapomnijcie poinformować w nich o konieczności wygłoszenia zapowiedzi, pobierzcie także stosowane zaświadczenia. Będziecie musieli przedstawić je przed ślubem.
Tanecznym krokiem. Jeśli chcecie zrelaksować się i odpocząć nieco od przedślubnych stresów, możecie zapisać się na kurs tańca dla narzeczonych. Poznacie podstawowe kroki najpopularniejszych tańców, a także – jeśli macie na to ochotę – popracujecie nad choreografią pierwszego tańca. Pamiętajcie jednak, że rozpoczęcie wesela to nie turniej tańca i nie starajcie się przygotować artystycznego pokazu, jeśli z tańcem macie niewiele wspólnego. To tylko niepotrzebny stres.
Uroda panny młodej. Jeśli planujesz jakiekolwiek zmiany wizerunku, jest to ostatni moment na eksperymenty. Chcesz przedłużać i zagęszczać rzęsy, a nigdy tego nie robiłaś? Sprawdź – jeśli coś pójdzie nie po Twojej myśli, do wesela nie będzie śladu po zabiegu. To samo dotyczy też zmiany koloru włosów czy przyciemniania oprawy oczu. W ramach relaksu zacznij częściej bywać w gabinecie kosmetycznym. Regularny manicure i pedicure to podstawa, przyda się tez seria zabiegów wygładzających i ujędrniających ciało. Nie zapomnij o dekolcie i ramionach, które często są eksponowane w sukniach ślubnych! Warto też zaopatrzyć się w zestawi witamin poprawiających wygląd skóry, włosów i paznokci. Przedślubne stresy mogą odbić się na ich kondycji. * 2 miesiące przed ślubem*
Ostatnia wizyta w sali weselnej. Czas na ostateczne ustalenie szczegółów z właścicielem sali weselnej i – jeśli korzystacie z tej usługi – firmy cateringowej. Podajcie już dokładną liczbę gości. Uwaga: nie zapomnijcie o doliczeniu fotografa i kamerzysty oraz członków zespołu. Pozostawienie ich bez możliwości zjedzenia posiłku to poważne faux pas, do którego często dochodzi przez przeoczenie. W złym tonie jest też zaprojektowanie specjalnego – skromniejszego – menu dla obsługi. Rzecz jasna, nie dotyczy to alkoholu, którego z zasady osoby pracujące przy obsłudze imprezy nie powinny dotykać. Wyjątek można zrobić dla symbolicznej lampki szampana, jaką wznosi się powitalny toast na część młodej pary.
Wszyscy w kontakcie. Podajcie numery telefonu oraz dokładny adres sali weselnej pracownikom firmy dekoratorskiej, cateringowej, cukiernikowi i wszystkim osobom, które pracują przy organizacji zabawy. Dla bezpieczeństwa warto tez zostawić wszystkie namiary na podwykonawców pracownikom restauracji lub domu weselnego. Dzięki temu, nie będą musieli Was niepokoić, by ustalić szczegóły. Wszyscy organizatorzy powinni tez dysponować telefonami do świadków, by to z nimi kontaktować się w pierwszej kolejności. Nowożeńcy powinni zająć się w dniu ślubu wyłącznie sobą.
Do konfesjonału. Jeśli bierzecie ślub kościelny lub konkordatowy, dwa miesiące przed ceremonią musicie odbyć pierwszą ze spowiedzi przedślubnych. Zaświadczenie od księdza musicie dostarczyć do parafii, w której odbędzie się uroczystość.
1 miesiąc przed ślubem
Od tego momentu czas będzie płynął dwa razy szybciej! Ani się obejrzycie, a nadejdzie dzień ślubu.
Próba generalna. Czas na ostateczną przymiarkę strojów ślubnych ze wszystkimi dodatkami. Warto też umówić się na ostateczną próbę makijażu i fryzury wraz z wpięciem welonu lub diademu.
Jeszcze jedna kontrola. Zadzwońcie do wszystkich firm obsługujących uroczystość i upewnijcie się, że wszystko przebiega zgodnie z planem. Potwierdźcie wszystkie terminy rozliczeń i płatności oraz ich formę.
Zabiegi pielęgnacyjne. Narzeczona powinna teraz podciąć końcówki włosów i poprosić fryzjera o nadanie fryzurze kształtu. Warto też skorzystać ze specjalnej, silnie regenerującej maski, a także odświeżyć kolor, jeśli farbujesz włosy. * 2 tygodnie przed ślubem*
Wizyta w parafii. Choć możecie to zrobić nawet w przeddzień ślubu, warto załatwić formalności z wyprzedzeniem. Do parafii, w której zamierzacie zawrzeć związek małżeński dostarczcie wszystkie brakujące dokumenty: zaświadczenia o naukach przedmałżeńskich oraz pierwszej spowiedzi. Zapytajcie księdza, czy na pewno niczego nie brakuje.
Goście raz jeszcze. Jeszcze raz zweryfikujcie listę gości. Jeśli zaszły jakieś zmiany, koniecznie poinformujcie właściciela sali weselnej. To dobry moment, by przekazać mu też plan stołów oraz winietki z nazwiskami gości.
Tydzień przed ślubem
Zabiegi pielęgnacyjne. Czas na depilację ciała. Umów się na wizytę u kosmetyczki, która specjalizuje się w depilacji woskiem. Po takim zabiegu skóra na długo pozostaje gładka. Nie rób tego jednak tuż przed ślubem, bo ciało może być zaczerwienione i podrażnione.
Wasze wieczory. Zwykle wieczór panieński i kawalerski odbywa się tydzień przed ślubem. Zdajcie się na Waszych świadków i bawcie się dobrze!
Napoje. Jeśli soki i alkohol kupujecie we własnym zakresie, dostarczcie je do sali weselnej.
3 dni przed ślubem
W drogę. Jeśli tuż po weselu planujecie wyjazd w podróż poślubną, czas spakować walizki i przygotować niezbędne dokumenty.
Zabiegi pielęgnacyjne. Czas na regulację brwi – do ślubu znikną wszystkie zaczerwienienia. Od tego dnia nie stosuj już makijażu, by skóra odpoczęła od kosmetyków. Pij tez dużo niegazowanej wody mineralnej, by nawilżyć cerę. Przyszły pan młody powinien natomiast udać się do fryzjera.
Dzień przed ślubem!
Konfesjonał po raz drugi. Ci, dla których małżeństwo ma być sakramentem, powinni dzień przed ślubem wyspowiadać się. Zaświadczenie z tej spowiedzi będzie niezbędne, by stanąć przed ołtarzem.
Ostateczna weryfikacja. Dla pewności jeszcze raz przejrzyjcie wszystkie dokumenty i połóżcie je w jednym miejscu. W tym samym miejscu trzymajcie też obrączki. W jednym miejscu zgromadźcie tez stroje ślubne ze wszystkimi dodatkami. Jeśli nie możecie wytrzymać, zajrzyjcie tez do sali weselnej, obejrzyjcie dekoracje i ustawienia stołów.
Pakowanie panny młodej. Razem ze świadkowa lub przyjaciółka spakujcie ślubną torebkę. Co powinno tam się znaleźć? Chusteczki, kosmetyki do drobnych poprawek makijażu, zapasowe pończochy lub rajstopy, plaster, a nawet igła i kawałek nitki. Oczywiście, nie musisz tego wszystkiego nosić ze sobą. Świadkowa powinna jednak zadbać, by niezbędnik był w pobliżu przez całe wesele.
Zabiegi pielęgnacyjne. Manicure i pedicure najlepiej zrobić dzisiaj – w dniu ślubu będzie wystarczająco dużo spraw do załatwienia.
Zadbajcie o siebie. Ciepła kąpiel z dodatkiem olejków i relaksującą maseczką pomoże zrelaksować się i odstresować. Zjedzcie lekką kolację i postarajcie się wcześnie położyć spać. * W DNIU ŚLUBU*
I oto po długich oczekiwaniach nadszedł wreszcie ten dzień! Pobudka! Niezależnie od tego, o której zaplanowana jest ceremonia, warto wstać wcześnie, by ze wszystkim zdążyć. Zjedzcie solidne śniadanie, by nabrać energii na cały dzień. Kwiaty. Najlepiej, jeśli bukiety i butonierki dostarcza kurier. Jesli nie, po odbiór powinien udać się narzeczony lub świadek. Koniecznie umieśćcie je w chłodnym i zacienionym miejscu, by nie straciły świeżości.
Przygotowania panny młodej. Na poczęte – fryzura. Kolejny krok to makijaż (najlepiej, jeśli wizażystka przyjeżdża do domu panny młodej). Zwykle narzeczona przygotowuje się do uroczystości wraz ze świadkową. Ostatni etap to zakładanie sukienki i upinanie welonu. Całość może zająć nawet kilka godzin. Narzeczony z pewnością przygotuje się znacznie szybciej.
Dokumenty. Przed wyjściem upewnijcie się, że macie dowody osobiste oraz – jeśli ślub będzie w kościele – zaświadczenie o ostatniej spowiedzi przedślubnej. Obrączki przekażcie świadkowi.
Na nową drogę życia. Wszystko gotowe? Czas wyruszać w drogę do USC lub kościoła. Od tego momentu nieważne, co się wydarzy. Nawet, jeśli nie wszystko pójdzie zgodnie z planem najważniejsze jest, że będziecie mężem i żoną. Powodzenia!** (apa/pho)