Kamil Sipowicz o zachowaniu Joanny Lichockiej. Nie przebierał w słowach
Zamieszanie wokół zachowania Joanny Lichockiej nie cichnie. Chociaż posłanka przeprosiła za swój gest, to wielu nadal nie może jej wybaczyć. Wśród osób, które poczuły się dotknięte postawą pani polityk, był Kamil Sipowicz. Muzyk ma dla niej pewną radę.
14.02.2020 | aktual.: 14.02.2020 20:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Media społecznościowe zalała fala krytycznych komentarzy po tym, jak posłanka PiS wykonała wulgarny gest. Na początku pani polityk wypierała się swojego zachowania, tłumacząc, że tylko drapała się pod okiem. Po pewnym czasie jednak przeprosiła i przyznała, że nie chciała nikogo urazić. "Jeśli ktoś poczuł się urażony tym gestem, gestem, który nie miał złych intencji, to chciałabym wyrazić ubolewanie i przeprosić" – tłumaczyła w rozmowie z "Faktem".
Zobacz także
Kamil Sipowicz o zachowaniu Joanny Lichockiej
Niestety, urażonych znalazło się wielu. Wśród nich Kamil Sipowicz, wdowiec po Korze, który miał pewną radę dla pani Joanny Lichockiej. "Chyba już przyzwyczailiśmy się do działań polskiego rządu. Powiem szczerze, że współczuję posłance Lichockiej, że nie rozumie takiego zagadnienia, jakim jest choroba nowotworowa. Poleciłbym jej odwiedzenie oddziału onkologii, chociażby u nas w Warszawie, to może następnym razem, zamiast środkowego palca, zrobi nam serduszko" – powiedział w wywiadzie dla "Plejady".
Kamil Sipowicz miał wątpliwą przyjemność spędzić wiele czasu na oddziałach onkologicznych, kiedy jego ukochana żona zachorowała. Tym bardziej poczuł się dotknięty zachowaniem Joanny Lichockiej i decyzją rządu.
"Polska onkologia potrzebuje tych 2 miliardów złotych, bo sytuacja w szpitalach jest tragiczna. Coraz więcej ludzi choruje na raka i coraz więcej będzie dopiero chorować. Ma to związek chociażby ze środowiskiem i niszczeniem naszej planety. Nowotwór to taka choroba, która wymaga ogromnej pracy lekarzy, pielęgniarek, opieki. Ludzie chorzy na raka są w bardzo trudnej sytuacji fizycznej, psychicznej i życiowej" – opisywał.
Na koniec wyraził życzenie i radę dla pani polityk. "Więc życzę pani poseł Lichockiej z całego serca wizyty na onkologii, przejścia się po oddziałach i może następnym razem nie będzie nam pokazywać środkowego palca" – dodał.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl