GwiazdyKarolina Korwin Piotrowska: "Doda ma jaja. Sztuką dzisiaj jest to, co ona zrobiła"

Karolina Korwin Piotrowska: "Doda ma jaja. Sztuką dzisiaj jest to, co ona zrobiła"

W sobotę 3 sierpnia Doda wzięła udział w koncercie "Disco pod gwiazdami", który odbył się w Białymstoku. Wokalistka postanowiła w wymowny sposób zamanifestować swoje poglądy i odnieść się do białostockiego Marszu Równości. Jej "manifest" skomentowała Karolina Korwin Piotrowska.

Karolina Korwin Piotrowska: "Doda ma jaja. Sztuką dzisiaj jest to, co ona zrobiła"
Źródło zdjęć: © ONS/East News

04.08.2019 | aktual.: 04.08.2019 15:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Karolina Korwin Piotrowska o Dodzie

Podczas wykonywania utworu "Odkryjemy miłość nieznaną" Alicji Majewskiej Doda wystąpiła na scenie w tęczowej pelerynie. W ten sposób bezpośrednio nawiązała do Marszu Równości w Białymstoku, podczas którego uczestnicy manifestacji zostali zaatakowani przez narodowców, a wielu z nich otwarcie przyznało, że bali się o swoje życie. Doda opublikowała fragment swojego występu w mediach społecznościowych. Skomentował go m.in. Michał Piróg, który stwierdził, że artystka ma "większe jaja niż jego byli partnerzy".

Do występu Dody odniosła się również Karolina Korwin Piotrowska. Dziennikarka przyznała, że choć nie należy do grona największych fanów Dody, podziwia jej odwagę. Posłużyła się tym samym określeniem, co Piróg – napisała, że "ma jaja" i za to, co zrobiła, zasługuje na szacunek. Przy okazji Korwin Piotrowska wsadziła kij w mrowisko, pytając zaczepnie, kto z polskich artystów pojawiających się na okładkach gazet, miałby tyle odwagi, by w tak bezpośredni sposób poprzeć społeczność LGBT i opowiedzieć się za jedną ze stron.

– Dorota nie jest numerem jeden na mojej muzycznej liście, ale wczoraj pokazała, że doskonale wie, co to odwaga. Kiedy spora część sceny muzycznej, w strachu o swą przyszłość i to, czy będą mieli za co płacić rachunki (żeby była jasność – rachunki płacić trzeba), sika po nogach ze strachu, boi się zrobić cokolwiek, nazywając to "neutralnością" – czyli według mnie, stając oportunistycznie po stronie oprawców, a nie ofiar, ona, czyli Doda, ma jaja i na takim koncercie, podczas transmisji, w masowej telewizji, robi TO – podsumowała Korwin Piotrowska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (16)