Blisko ludziKarolina Pisarek miała nieprzyjemną sytuację. Ktoś zrobił jej głupi żart

Karolina Pisarek miała nieprzyjemną sytuację. Ktoś zrobił jej głupi żart

Karolina Pisarek została oszukana przez kierowcę
Karolina Pisarek została oszukana przez kierowcę
Źródło zdjęć: © ONS
19.08.2020 18:58

Karolina Pisarek opowiedziała na swoim InstaStory o nieprzyjemnym incydencie z kierowcą Ubera. Nie obyło się bez gróźb, że sprawa trafi na policję.

Karolina Pisarek opowiedziała na InstaStories, że kiedy dotarła na miejsce jednej z sesji zdjęciowych, zorientowała się, że nie zabrała ze sobą wszystkich ubrań. Poprosiła swojego asystenta, żeby spakował stylizacje znajdujące się w jej domu i przekazał je za pośrednictwem Ubera. I tu zaczął się problem. Kierowca odebrał rzeczy, skasował kurs i pojechał w zupełnie inną stronę.

"Po prostu je ukradł" – nie przebiera w słowach modelka. Pisarek przyznaje, że starała się rozwiązać spór drogą pokojową. Starała się skontaktować z mężczyzną, ale ten kiedy w końcu odebrał, skłamał, że nie posiada jej ubrań.

Karolina Pisarek zagroziła, że zgłosi sprawę na policję

"Rozmawiałam z nim tak naprawdę 3 razy. Dwa razy powiedział, że nie wie, o czym mówię. Za trzecim razem powiedziałam mu, że zadzwonię na policję i będzie miał kłopoty, i że ogłoszę to na swoim InstaStories. Pan powiedział, że on wcale nie chce moich rzeczy, że on ich nie ukradł i że przywiezie je z powrotem" – relacjonowała później Pisarek.

Okazało się jednak, że kierowca wyjechał poza Warszawę i za kurs z ubraniami będzie musiała zapłacić znacznie więcej.

"Zamówiłam tego Ubera, pan przyjechał i na koniec z szyderczym uśmiechem zapytał, czy jestem na niego zła. Nie byłam wtedy sama, byłam ze swoim stylistą, który powiedział mu kilka słów, że nie ujdzie mu to płazem" – zapewniła.

Karolina Pisarek opowiedziała o incydencie w uberze
Karolina Pisarek opowiedziała o incydencie w uberze© ONS
Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (83)
Zobacz także