Kasia Dziurska z kolejnym fitnessowym mistrzostwem. "Rozwaliła system"
Jej tytułami można obdzielić przynajmniej kilka dziewczyn. Wystarczy wspomnieć, że jest mistrzynią świata w Fitness Figure Classic, mistrzynią Europy i Polski w Bikini Fitness. Teraz doszedł kolejny tytuł z Londynu - wygrała tam swoją kategorię Fitness Model Pro.
Teraz Kasia Dziurska ma kolejny powód do dumy. Przeszczęśliwa fitnesska zamieściła na Instagramie zdjęcie z ogromnym pucharem.
Zapracowana Kasia Dziurska od dzieciństwa jest także związana z tańcem. Na co dzień dopinguje sportowców, tańcząc i trenując zespół cheerleaderek z Gdyni. Bez fitnessu nie wyobraża sobie życia. Nawet 3-dniowa przerwa w treningach potrafi mocno wytrącić ją z równowagi. Jej recepta na umięśnione, ale ponętne ciało? - 80 proc. sukcesu to odpowiednia dieta - tłumaczy. - Treningi 5-6 razy w tygodniu, nawet do dwóch godzin, bo to trening siłowy. Potem również trening cardio.
Często kobiety, które zajmują się kulturystyką są krytykowane za swój wygląd. Niejednokrotnie przyznają, że muszą wysłuchiwać komentarzy na temat tego, że takie zajęcie nie przystoi kobietom. Dziurska ma jednak oparcie w rodzinie i znajomych.
- Na szczęście moi znajomi bardzo mnie wspierają i kibicują. Przyzwyczaili się do mojego sposobu życia, tego, że nie pójdę z nimi na imprezę i że zawsze mam przy sobie pojemniki z jedzeniem. Wiedzą, że muszę trenować i dobrze się wyspać. Otaczam się osobami z branży, więc zawsze czuję się swobodnie - dodaje.