Kasia Zielińska na wakacjach. "Zapowiadało się tak pięknie"
Kasia Zielińska wrzuciła do sieci zdjęcie z wakacji. Nie jest to jednak typowa instagramowa fotka, do jakich przyzwyczaiły nas rodzime gwiazdy. Aktorka pokazała, że ma dużo dystansu do siebie.
Wakacje to czas wytężonej instagramowej pracy celebytów. Przygotowanie się i zrobienie "niepozowanej" fotki nie należy do najłatwiejszych zadań. A jeśli takich zdjęć z wakacji trzeba wrzucić od kilku do kilkudziesięciu - robi się ciężko.
Kasia Zielińska już wielokrotnie udawadniała, że potrafi bawić się swoim wyglądem. Na czerwonym dywanie wygląda zawsze stylowo i modnie. W czasie wolnym pozwala sobie na wiele swobody i luzu. Zdjęcie, które wrzuciła z wakacji są doskonałym tego przykładem. Widać na nim "nieperfekcyjnie" opaloną aktorkę. Ślady po okularach słonecznych to zmora wielu kobiet, które bardziej niż nad złapaniem opalenizny skupiają się na ochronie oczu.
"Gdybyście słyszeli, że ktoś produkuje film pt. „Zjarana twarz” albo „Spaleni słońcem 3” lub jakiś inny film w tym stylu (nie wiem, co ma w planach Vega)
to dajcie znać. Na bank główna rola będzie moja. To się nazywa charakteryzacja!" - napisała aktorka.
Na reakcję rozbawionych fanów nie trzeba było długo czekać. "Typ opalenizny: na spawacza", "typowa Grażyna" - żartowali.
Zobacz także: Zielińska pochłonięta macierzyństwem: "Od trzech lat kupuję jedynie w sieci. NIE MAM CZASU"